Data: 2009-06-14 20:38:22
Temat: Re: możliwe jest leczenie zapalenia oskrzeli, zapalenia płuc bez antybiotyków?
Od: STranger <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tomek wilicki pisze:
> STranger wrote:
>
> ryzykujesz - ogólnie zapalenia płuc czy antybiotyków to najczęściej oznaka
> silnego spadku odporności, temu się naturalnie zapobiega a nie leczy.
Zgadzam się.
Cóż, myślałem, że mam bardzo silną odporność bo poważnie chory na grypę
lub silne przeziębienie nie byłem z 15 lat.
Przeliczyłem się teraz. Pocieszam się ze to z powodu nagłej zmiany
środowiska i spotkania sie z zupełnie obcymi, nie znanymi mojemu
systemowi odpornościowemu drobnoustrojami.
Te "polskie" by mnie pewnie nie rozłożyły, ale te z międzynarodowych
lotnisk, samolotów, i na miejscu od wyraźnie chorujących w większości na
jakąś "epidemię" grypopodobną różnokolorowych Angolii mnie dopadły w końcu.
Ciekawostka - w samolocie z Londynu do Poznania dobra połowa pasażerów
była chora, mocny kaszel i smarkanie grupowe, na to nie można było nie
zwrócić uwagi. Jeżeli nawet jedna osoba z tego samolotu miała świńską
grypę to na pewno po całym kraju sie rozniesie.
> Zresztą założę się, że nie masz nic na płucach, co najwyżej na oskrzelach.
:)
Obyś się nie mylił, chociaż czuję jak oddycham ucisk, jakby ból w
płucach i trudno mi sie oddycha, mam temp ok 38C (co jest jak na mnie
wysoką temp, bo zwykle nie gorączkuję) i czuje się kompletnie rozbity i
słaby. Więc podejrzewam że to zapalenie płuc być może jako komplikacja
zignorowanej i przechodzonej grypy sprzed 2 tygodni. Jaki to był rodzaj
grypy - nie wnikam, zwykła, ptasia czy świńska - to nie ma znaczenia,
"co nas nie zabije to nas wzmocni" jak mawiali starożytni indianie ;)
> Chcesz naturalnie?
No właśnie coraz bardziej mi się odechciewa naturalnie; jak sie mam
męczyć kilka tygodni z tym kaszlem to już pewnie lepiej wziąć antybiotyk
i być "zdrowym" w 3 dni. Hmm, decyzja trudna, bo co jeżeli to jednak
tylko wirusowe - szkoda się truć antybiotykiem niepotrzebnie.
> Machnij sobie co najmniej (podkreślam, co najmniej) 20
> gram witaminy C dziennie,
Wow, 20 gramów to końska dawka, pewnie nie będę musiał używać już płynu
do mycia WC jak ta dawka vitamina C ze mnie wyjdzie ;D
Będzie kwas jak w Coca Coli, a Cola jak wiadomo najlepiej czyści glazurę
pisuarów... hehe.
Ale nie zaszkodzi spróbować, co mi szkodzi, nerki mam zdrowe jak na
razie. Słyszałem już kiedyś o stosowaniu mega dawek vit C, ale jak
zwykle sceptycznie podchodziłem do takich pomysłów.
Jakaś specjalna odmiana Vit C ma to być czy zwykła taka najtańsza w
blistrach z apteki?
> do tego ewentualnie jod w dużych dawkach (liczone
> w miligramach). Właśnie jodem kiedyś leczono. Zrezygnowano z niego, ale
> zgadnij, dlaczego?
Hmm, kiedyś leczono i srebrem koloidalnym i nawet rtęcią.
A nawet kokaina i amfetamina to były lekarstwa...
Metody naturalne są w pewnych czasach modne, a w innych zakazane. Ot,
ironia dziejów medycyny ;)
Ale co mi szkodzi, spróbuję suplementacji jodem.
> Nie, nie dlatego, że działa "słabiej" albo z
> powodu "skutków ubocznych". Żadne badanie nigdy nie wykazało istotnych
> skutków ubocznych jodu, żadne badanie nigdy nie zostało przeprowadzone aby
> sprawdzić, jak faktycznie jod działa przy tego typu infekcjach -
> kontrolowane badanie z podwójną próbą. Kiedyś stosowany przez każdego
> lekarza, dzisiaj - żaden lekarz o tym nie słyszał.
>
> Bingo - jod nie jest dochodowym biznesem.
Ciekawe.
Czy są łatwo dostępne jakieś preparaty z jodem w aptekach, poradź mi coś
konkretnego plz co sam brałeś, mniejsza o kryptoreklamę.
> Googlnij jakie dawki jodu stosowano, googlnij jakie ma skutki uboczne,
> googlnij za witaminą C, zdecyduj.
Jak sie lepiej poczuję to poszperam na temat i przeanalizuję, na razie
sie ledwo dowlokłem pierwszy raz dzisiaj do kompa, sprawdzić czy ktoś mi
odpisał tutaj.
> Z ciekawostek:
>
> http://findarticles.com/p/articles/mi_6878/is_4_11/a
i_n28435513/?tag=content;col1
Dzięki!
P.S
ciekawe dlaczego kilka dni temu ogłoszono 5 najwyższy stopień zagrożenia
pandemią grypy, skoro media podają, że na TĘ konkretną grypę prawie nikt
nie umiera...? Jaki cel ma ta cała prewencja i zawracanie głowy skoro to
takie niby łagodne?
--
pozdrawiam
STranger
|