Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Sowa" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: muszę się pochwalić (i zapytać)
Date: Sun, 7 Aug 2005 18:35:21 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 54
Message-ID: <dd5d86$pe1$1@inews.gazeta.pl>
References: <dcsf6g$343$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: karwiny.multicon.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1123432518 26049 81.219.100.7 (7 Aug 2005 16:35:18 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 7 Aug 2005 16:35:18 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-User: padiszachti
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:119967
Ukryj nagłówki
Użytkownik "sq4ty" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dcsf6g$343$1@inews.gazeta.pl...
> Dostałam całą serię Boy Art
Padam z zazdrości! :-)
Mnie akurat skończyło sie prawie wszystko i znów muszę dokupić.
> I teraz do Was pytanie pierwsze: macie jakieś spostrzeżenia w związku z
> Body
> Art?
Jestem wierną fanką tej serii w werssji starszej - nowej lini perłowej
jeszcze nie znam.
Aksamitna maska do ciała pachnie cudnie, po prostu cudnie i jeśli ktoś zna
perfumy pachnące podobnie to bardzo proszę o namiary.
Bardzo ładnie nawilża przy okazji, pozostawia skórę gładką i jakby
wydelikaconą, nie jest tłusta, ładnie się wchłania, ma przyjemną
konsystencję i kolor.
Jedyny minus to to, że za szybko się kończy. ;-)
IMO - to najlepszy produkt w tej serii , bardzo udane "cacuszko"
kosmetyczne, w ogóle na rynku polskich kosmetyków do ciała.
Kremy do biustu z tej serii używam, choć trudno mi ocenić ich skuteczność,
pachną pięknie, konsystencje mają ok, nie powodują u mnie niespodzianek na
dekolcie, nawilżają, nie tłuszczą, ujędrniają skórę, i właśnie robią to coś,
co można nazwać jej wydelikaceniem (uaksamitnieniem może właśnie?).
peeling cukrowy, ok. ale żadna rewelka, ale ja ogólnie nie spotkałam jeszcze
peelingu, który wprawiłby mnie w zachwyt, ten porządnie ściera, nie wysusza
skóry co jest dużym plusem, ładnie nawilża a nawet jakoś tak natłuszcza
skórę, że nie trzeba nawet po jego użyciu się niczym smarować jak ma się już
akurat dość , ładnie też choć dyskretnie wybiela skórę. Zapach taki sobie,
jak dla mnie trochę za nachalnie cytrynowy, stosowany rano dobrze by ożeźwił
i postawił na nogi, ale ja sie raczej peelinguje wieczorem, i takie ostre
cytrusowe zapachy działają mi wtedy na nerwy. Bardzo szybko się kończy, mnie
pudełko starczało na dosłownie kilka razy, ale mimo to kupuje co jakiś czas.
Nie znam kosmetyków antycelulitowych z tej serii.
A w rewanżu poproszę o opis serii perłowej Body Art - czy utrzymali linię
zapachową z poprzedniej ciemnej edycji Body Art, czy zmienili? Jeśli tak, to
poproszę o taki pi razy drzwi opis nowego zapachu.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
/// A kiedy będziesz mieć problem /
klaśnij to urwie mu łeb / niech gna / bez łba ///
Janerka
|