Data: 2004-06-23 20:32:36
Temat: Re: myśli obsesyjne
Od: "Tytus" <t...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cbcosj$ii0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tytus; <cbc6ob$60o$1@news.onet.pl> :
>
>
> Dopiszę
>
> > pewnego rodzaju afirmacji - zaprzeczaniu podstawowym prawdom, jakaś
część
> > nas - nie chce używać słowa "nieuświadomiona", żeby nie denerwować
Flyera,
> > domaga się równowagi.
>
> Ja tylko na "świadomość" i "podświadomość" reaguję zdenerwowaniem
> [możliwe, że związane jest to z dłuuuugim ciągiem warunkującym, którego
> efektem jest negatywne warunkowanie wszelkiej treści, której muszę się
> uczyć], toteż mocno musiałem się głowić, dlaczego "nieuświadomiona" ma
> mnie zdenerwować ;) Ja to ewentualnie w kontekście innych zjawisk,
> zwłaszcza tego, że to co napisałem, a co wydaje mi się wartościowe,
> zdechnie w odmętach netu - ale na siłę uszczęśliwiać nie będę - ot chcę
> przypisać skrajnie negatywnej wiedzy pozytywne warunkowanie. :)
>
> A co do "nieuświadomionych" - bardziej nie posiadająca jednoznacznej
> wartości widzianej przez "świadomość" - pisząc to znalazłem sposób
> znajdowania "węzłów" podstawowych mających wartość, poprzez negację
> [sposób] - bierzesz jakąś pulę wyrazów/bodźców i w jakiś sposób
> obserwujesz reakcję na nie człowieka [wykrywacz kłamstw? :)) - ale on
> chyba tylko do negatywnych, może wyciszenie, a może jakiś inny sposób] -
> kiedy znajdziesz pojęcia mające bezpośrednie odbicie w reakcjach mózgu
> [emocje, mimika itd.] próbujesz "odcyfrować" jego "mowę" i zwrócić mu
> uwagę na KONSEKWENCJE używania tych kluczowych wyrazów, oraz przedstawić
> TE same ciągi pojęciowe [pochodne] przy użyciu innych kluczowych
> wyrazów, ale o zabarwieniu pozytywnym. Powinno działać, chyba że osoba
> nie posiada pozytywnych słów kluczowych - wtedy jest pewien problem. ;)
>
> Flyer - nie specjalista
> --
> Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
> ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
Flyer - kocham Cię chłopie
wyjdź za mnie
z tym że seks raczej odpada... bo jestem hetero
tyt.
|