Data: 2005-04-29 07:54:41
Temat: Re: [na prosbe] malowanie oczu
Od: Beth Winter <b...@e...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa wrote:
>
> Beth Winter wrote:
> > hihi wrote:
> >>A ja już myślałam, że tylko ja tak "mocno" maluję oczy... większość kobiet z
> >>mojego otoczenia używa tylko tuszu lub tuszu i cieni w kolorach od jasnego
> >>różu, przez liliowy fiolet do beżów, ew. jasnych brązów.
> >
> > Bo nie umieja i/lub sie boja :) To tak, jak moja kolezanka rozplywala
> > sie nad swoimi zdolnosciami, jak na bal udalo jej sie nalozyc jeden
> > kolor cienia plasko na powieke. Kreski wiekszosc kobiet nie potrafi
> > zrobic, a przy jasnych cieniach mniej widac bledy.
>
> tez prawda. ale to trzeba duze oczy miec, zeby ciemny makijaz
> dobrze wygladal (i nie robily sie male paciorki zamiast oczu).
> a nie kazdy sie moze takowymi pochwalic...
Aaaakurat. Male oczy tez mozna kontrastem jasne/ciemne poprawic - kreska
dolna powinna byc troszke ponizej rzes, mozna tez zastosowac trik, ktory
podpatrzylam u Many: <http://japmania.free.fr/mana.jpg> - ciemna linia w
zalamaniu powieki i rozmyta do gory; otwiera oko i poprawia jego
ksztalt. Przede wszystkim rozmycie ksztaltu, bo z grubym konturem i
niczym wiecej, to najwyzej Nefretete dobrze wygladala.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
|