Data: 2009-02-23 16:10:20
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 23 Feb 2009 17:13:17 +0100, Flyer napisał(a):
> A co do Edyty - lubię jej piosenki, ale z rytmem tej jest coś nie tak -
> muzyka jest ociupkę za szybka i Edyta miejscami nie nadąża.
>
To ma być zamierzony efekt - wyodrębnienie indywidualnego brzmienia z
całości. Stosuje się ten chwyt często w aranżacjach - piosenkarz lekko
przedłuża, opóźnia, zachowując jednak mniej więcej stałe przesunięcie w
czasie w stosunku do ścieżki instrumentalnej.
Ale tu - niewypał.
|