Data: 2006-05-27 19:17:30
Temat: Re: nadopiekuńczość rodziców
Od: "Justyna N" <c...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:1148464871.073501.162730@i39g2000cwa.googlegrou
ps.com...
> od urodzenia mieszkam z rodzicami pod jednym dachem. do pewnego czasu
> bylo w porzadku. jednak od dluzszego czasu, mam dosc tego.
(ciach)
Doskonale Cię rozumiem. Wbrew pozorom Twoi rodzice chcieli dla Ciebie
dobrze, a teraz nie potrafią zrozumieć, że zrobili Ci krzywdę i dlatego nie
umiesz ani zająć się obowiązkami domowymi ani pogodzić zrobienia kilku
rzeczy naraz (praca i studia; studia i zajęcia domowe itd.).
Jeszcze do niedawna też tak miałam. Do dziś nie umiem gotować, a sprzątanie
przypomina wyprawę wojenną-w domu miałam się tylko uczyć a resztę robili
rodzice.
Zmiana tej sytuacji nie będzie prosta i będzie wymagała od Ciebie sporo
samozaparcia.
Obawiam się, że wyjazd gdziekolwiek nic nie zmieni, bo sobie nie poradzisz i
tylko narazisz się na upokorzenie powrotu do domu z poczuciem przegranej.
Poniżej moje gg i mail możemy pogadać jak chcesz.
--
c...@p...pl
gg 8559715
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
|