Data: 2006-05-28 17:42:49
Temat: Re: nadopiekuńczość rodziców
Od: "Justyna N" <c...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ola Żyszkowska" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:5af98$447983e9$540a8e64$18685@news.chello.pl...
> Justyna N napisał(a):
>
>> Obawiam się, że wyjazd gdziekolwiek nic nie zmieni, bo sobie nie
>> poradzisz i tylko narazisz się na upokorzenie powrotu do domu z poczuciem
>> przegranej.
>
> Założenie, że sobie nie poradzi, jest doprawdy budujące.
> Założenie, że "na pewno mi się nie uda", nie jest IMHO najlepszą z dróg do
> sukcesu."
>
Biorąc pod uwagę, że (przepraszam za określenie) przedstawiła samą siebie
jako sierotę to nie widzę tego optymistycznie. Tym bardziej, że mam podobne
doświadczenia i stąd moje "budujące" podejście.
To nie oznacza, że jej źle życzę i uważam, że nie da rady. Poprostu tego nie
widzę.
--
c...@p...pl
gg 8559715
"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates
|