W dniu 19.11.2020 o 15:54, gazebo pisze:
> W dniu 17/11/2020 o 19:43, FEniks pisze:
>>
>>
>> Zazwyczaj covid ich dobija, dołączając do innych chorób, ale część
>> umiera tylko na covid, a w każdym razie nie mają zdiagnozowanego nic
>> innego.
>
> jak sie wymaga od trupa zeby sie zdiagnozowal, no tak, mam zero
> zaufania do jakichkolwiek statystyk z tym zwiazanych, tak jak do
> blednego zalozenia, ze testy sa ok, a na tej wlasnie bazie powstaje
> cala reszta


Testowanie byłoby jak najbardziej ok, gdyby było zakrojone na szeroką
skalę i wycelowane na to, żeby odizolować wszystkich chorych oraz
nosicieli wirusa. Taka strategia sprawdziła się w Korei. Bliżej - o
wiele lepsze wyniki pod tym względem mają też w Niemczech. Testują i
izolują. Mają nad tym jakąś kontrolę. U nas testy są zazwyczaj
spóźnione, wyniki jeszcze bardziej. Człowiek chodzi i rozsiewa wirusa,
zanim się dowie, że go ma. Lub - jeśli przechodzi objawowo - np. umrze i
nikt nawet nie wie, że miał covid.


>
> nie, znowu sie zle wyrazilem, oni nie chca zeby ich ratowac na sile,
> zadnej tuby w gardlo, co z transplantacja w tej chwili? ilu ludzi
> czeka na przeszczepy? cisza w temacie


Szczerze mówiąc, nie bardzo wiem, o co Ci chodzi. NB o przeszczepach
zaczyna się ostatnio mówić. Ale jeśli chodzi Ci o to, że cała ochrona
zdrowia szwankuje przez covid - to z tym nie dyskutuję, to jest
oczywiste. Ale jest to pokłosie przygotowania (lub raczej braku) do
pandemii w wykonaniu naszych rządzących. Na to nie ma innych słów poza
niecenzuralnymi. To, co nam zgotowali to najczystszej wody kurewstwo.

Tutaj ciekawa choć przerażająca lektura wprost z pola walki:

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=18664473
26841678&id=100004292852992&s=08

Ewa