Data: 2008-11-28 12:38:47
Temat: Re: nalewka z pigwowca czy robić????
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> My zamienialiśmy na "kartki mięsne", o ile oczywiście mozna było.
> Cala wieś wokół miala kartki mięsne, bo wszystkie gospodarstwa figurowały
> jeszcze na zmarłych dziadków, rodziców, a wieś jako "bezrolna" brała kartki
> az gwizdało. My zaś - tylko 1 kg na dziecko, posiadacze ziemscy 1,23 ha w
> przeliczeniu na pół...
Zawsze można było na wiosce coś kupić.Dlaczego biarze pan takiego małego kogutka
tylko 7kg,pyta mnie pani na fermie.A może byśmy świntucha?sąsiad z ogrodu pyta.
No to pędzimy na najbliższą wioskę. Problem jeden, komu przód, komu tył.
Aby nie odbiegać za daleko od roślin,skrzynka cebulek lilii w Polkomexie
nowiutkich z Holandii,ok250 USD.Mieściło się w niej 400 albo 500 sztuk,zależnie
od rozmiaru cebul.Czasem na skrzynkę składaliśmy się w kilku. Najtrudniej było
podzielić,bo cebulki były zamarznięte.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|