Strona główna Grupy pl.sci.medycyna [narkozis aversis ;)]

Grupy

Szukaj w grupach

 

[narkozis aversis ;)]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-10-25 20:03:27

Temat: [narkozis aversis ;)]
Od: "cOOba" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie,

Na wstępie przepraszam za trywialność i śmieszność tematu.(termin zmyś
Od kilku (bądź nawet nastu - nie pamętam) zmagam się z problemem kamicy
pęcherzyka żółciowego.
W związku z tym, że, o ile mi wiadomo czekanie z tą operacją może być
podobno ryzykowne dlatego też prawie zdecydowałem się działac coś w kierunku
usunięcia kamieni, ale istnieje pewien problem.
Pomimo dojrzałego wieku i (a może właśnie dlatego) kilkunastu już przebytych
operacji odczuwam zdecydowaną niechęć /i dziwię się tym, którzy nawet do
leczenia stomatologicznego używają narkozy, a znam takich/ do znieczulenia
ogólnego. Ze zdobytych od pewnego lekarza chirurga informacji:
" ...
2. operacje laparoskopowe, podobnie - jak tradycyjnie wykonywane - operacje
wewnątrzbrzuszne, są zawsze wykonywane w znieczuleniu ogólnym (uśpieniu)
przede wszystkim dlatego, że istnieje konieczność zwiotczenia mięśni a - co
za tym idzie - konieczność sztucznej wentylacji w czasie zabiegu "
Po otrzymanej odpowiedzi o powyższej treści upewniłem się niemal 100%, że
nie ma innej metody, ale niemal w tym samym momencie coś mi się nasunęło:
Istnieją przecież (chyba, że to nieprawda) ludzie, którzy z takich, czy
innych powodów zdrowotnych [i nie chodzi tutaj o kwestię psychiczna, jak w
moim przypadku] nie mogą poddać się narkozie ? Co się robi wówczas ?
Przecież czasem zabieg i tak trzeba przeprowadzić, mimo kłopotów. Pytam
dlatego, że może w ten sposób znajdę jakiś 'fortel' Nie chę oczywiście robić
niczego ryzykownego, ale próbuję niemalże rozpaczliwie (choć powód głupi)
znaleść, jeśli to możliwe jakieś wyjście z tej sytuacji. Jeśli ktokolwiek
mógłby w jakikolwiek sposób jakoś się do tego ustosunkować (a jeszcze lepiej
z jakąś radą) poza krytyką moich obaw, głupoty /bo to już wiem/ byłbym
bardzo zobowiązany.

Z góry dziękuję.
cOOba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-10-25 23:15:42

Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 25 Oct 2004 22:03:27 +0200, cOOba wrote:

> Istnieją przecież (chyba, że to nieprawda) ludzie, którzy z takich, czy
> innych powodów zdrowotnych [i nie chodzi tutaj o kwestię psychiczna, jak w
> moim przypadku] nie mogą poddać się narkozie ? Co się robi wówczas ?

Istotne medyczne przeciwwskazania do narkozy to generalnie ciężki stan
ogólny:), a zwłaszcza niewydolność krążeniowa i oddechowa (jeśli jest na
sali jakiś anestezjolog to niech mnie poprawi). Jeśli mimo tego stan
chorego wymaga operacji (w znieczuleniu), a chirurg jest się w stanie
jej podjąć - po uzyskaniu decyzji od chorego lub jego opiekuna prawnego
znieczula się lub nie.

I tyle, żadnej magii tu nie ma.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-10-26 10:27:23

Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: "cOOba" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid>
news:o5uqcijvpxng.dlg@always.coca.cola...

> Istotne medyczne przeciwwskazania do narkozy to generalnie ciężki stan
> ogólny:).....

Zapytałem dlatego, że, używając kolokwialnego języka 'wisi' nade mną
perspektywa operacyjnego usunięcia pęcherzyka żółciowego.
Z uzyskanych dotychczas informacji wszystkie ogólnie znane metody
[cholecystektomia zarówno 'zwyczajna' jak i laparsoskopowa] niestety
wymagają podania znieczulenia ogólnego, ze względu na, że posłużę się
fragmentem otrzymanego od lekarza chirurga listu :
".... istnieje konieczność zwiotczenia mięśni a - co za tym idzie -
konieczność sztucznej wentylacji w czasie zabiegu"
W związku z faktem jednak, że [nie dosłownie rzecz jasna] prędzej pokroiłbym
się na żywca, aniżeli pod narkozą dlatego też myślałem, że mogę w rozmowie z
lekarzem użyć jakiegoś argumentu o rzekomej niemożliwości przyjęcia narkozy
(w końcu nikt nie musi wiedzieć, że nie ma przeciwskazań do narkozy - chyba,
że kłamstwo w tym przypadku może być ryzykowne dla zdrowia).

I to tyle.
--
cOOba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-10-26 10:51:56

Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 26 Oct 2004 12:27:23 +0200, cOOba wrote:

[...]
> W związku z faktem jednak, że [nie dosłownie rzecz jasna] prędzej pokroiłbym
> się na żywca, aniżeli pod narkozą

Nie wiesz o czym piszesz:)

> dlatego też myślałem, że mogę w rozmowie z
> lekarzem użyć jakiegoś argumentu o rzekomej niemożliwości przyjęcia narkozy
> (w końcu nikt nie musi wiedzieć, że nie ma przeciwskazań do narkozy - chyba,
> że kłamstwo w tym przypadku może być ryzykowne dla zdrowia).

U młodego (znaczy dajmy na to przed sześdziesiatką), poza pęcherzykiem
zdrowego faceta? Przeciwwskazania do znieczulenia ogólnego? Wolne żarty
(IMHO) :)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-10-26 16:44:42

Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: "cOOba" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marek Bieniek" news:df3szx48lfk1.dlg@always.coca.cola...

> U młodego (znaczy dajmy na to przed sześdziesiatką), poza pęcherzykiem
> zdrowego faceta? Przeciwwskazania do znieczulenia ogólnego? Wolne żarty
> (IMHO) :)

Może i wolne żarty, ale aby uściślić - takim zdrowym to ja tak do końca nie
jestem.
Ponieważ jednak sprawa tyczy się kwestii neurologicznych nie wiem, czy
stanowią (i pewnie nie) one przeciwskazanie do znieczulenia.

Mimo wszystko dzięki za lyzd :)

Pozdrawiam
cOOba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-10-26 17:07:37

Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 26 Oct 2004 18:44:42 +0200, cOOba wrote:

> Może i wolne żarty, ale aby uściślić - takim zdrowym to ja tak do końca nie
> jestem.
> Ponieważ jednak sprawa tyczy się kwestii neurologicznych nie wiem, czy
> stanowią (i pewnie nie) one przeciwskazanie do znieczulenia.

Akurat tak się śmiesznie składa, że największe pojęcie to ja mam o
neurologii właśnie, bo nią się zajmuję:) Możesz pytać - tu albo na priv,
postaram się odpowiedzieć.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-10-26 17:36:22

Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: "cOOba" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid>
news:1vw9efrnrmnqx.dlg@always.coca.cola...

> Akurat tak się śmiesznie składa, że największe pojęcie to ja mam o
> neurologii właśnie, bo nią się zajmuję:) Możesz pytać - tu albo na priv,
> postaram się odpowiedzieć.

Myślę, że nie będzie potrzebna owa fatyga, jako, że (czego wcześniej nie
napisałem) tym problemem jest zastawka z powodu wzmorzonego ciśnienia
śródczaszkowego. Ponieważ jednak przy wykonywanych do tej pory zabiegach
dotyczących tejże zastawki zawsze stosowano, bez żadnych problemów narkozę
(żeby już ciągle nie powtarzać określenia z.ogólne, skoro określenia te są
tożsame, a narkoza jest terminem krótszym). Wobec tego odpowiedź nasuwa się
sama. Cały ten wątek powstał po to, aby znaleść jakiś 'fortel' i wiedzieć co
i jak 'ściemnić' aby pomimo braku przeciwskazań tejże narkozy jakoś jej
uniknąć.
Ot, co.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-10-26 23:14:50

Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: Kamil Raczynski <r...@r...yupe.net> szukaj wiadomości tego autora

"cOOba" <c...@o...pl> nakibordził(a):
>sama. Cały ten wątek powstał po to, aby znaleść jakiś 'fortel' i wiedzieć co
>i jak 'ściemnić' aby pomimo braku przeciwskazań tejże narkozy jakoś jej
>uniknąć.
>Ot, co.

A nie prościej porozmawiać z lekarzem prowadzącym i/lub anestezjologiem,
który mógłby(?) wyjaśnić, rozwiać wątpliwości, czy zniwelować lęk przed
narkozą?

--
Kamil 'Raczek' Raczyński <r...@r...yupe.net>
Co Usenetowicz wiedzieć powinien: http://evil.pl/pip/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-10-27 15:03:42

Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: "cOOba" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Kamil Raczynski" <r...@r...yupe.net>
news:clmlqp$5a9$1@inews.gazeta.pl...

> A nie prościej porozmawiać z lekarzem prowadzącym i/lub anestezjologiem,
> który mógłby(?) wyjaśnić, rozwiać wątpliwości, czy zniwelować lęk przed
> narkozą?

Nie da się ukryć, że niewątpliwie prościej.
Tyle tylko, że jak dzwoniłem do kliniki (nazwy nie wymienię z uwagi na
reklamę - chodzi tylko o prywatny, renomowany
szpital) powiedziano mi, że z lekarzem można porozmawiać tylko i wyłącznie w
momencie, kiedy zostanę zakwalifikowany
do zabiegu, tak, aby wyjaśnić 'ewentualne wątpliwości' przed zabiegiem. W
przeciwnym wypadku nie zawracałbym 'gitary' tylko uderzył, gdzie trzeba.

--
cOOba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-10-27 15:30:14

Temat: Re: [narkozis aversis ;)]
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cOOba" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:clodce$j36$1@news.onet.pl...
>
> "Kamil Raczynski" <r...@r...yupe.net>
> news:clmlqp$5a9$1@inews.gazeta.pl...
>
> > A nie prościej porozmawiać z lekarzem prowadzącym i/lub anestezjologiem,
> > który mógłby(?) wyjaśnić, rozwiać wątpliwości, czy zniwelować lęk przed
> > narkozą?
>
> Nie da się ukryć, że niewątpliwie prościej.
> Tyle tylko, że jak dzwoniłem do kliniki (nazwy nie wymienię z uwagi na
> reklamę - chodzi tylko o prywatny, renomowany
> szpital) powiedziano mi, że z lekarzem można porozmawiać tylko i wyłącznie
w
> momencie, kiedy zostanę zakwalifikowany
> do zabiegu, tak, aby wyjaśnić 'ewentualne wątpliwości' przed zabiegiem. W
> przeciwnym wypadku nie zawracałbym 'gitary' tylko uderzył, gdzie trzeba.

I mówisz, że w tej klinice nie da się przez 15 minut za 60 w porywach do 120
zł porozmawiać z lekarzem, jak się ma na to ochotę?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Malaria mózgowa
Malaria mózgowa
łupież różowy Gilberta
Dretwienie palcow u reki.
chemioterapia i ból zębów

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »