Data: 2002-07-15 11:00:53
Temat: Re: nawożenie
Od: "Gośka z Lublina" <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Prawdę mówiąc wolałabym coś sztucznego bo łatwiejsze w przewożeniu i
bardziej dostępne.
Gośka (Lublin)
Użytkownik "Robert Kubanek" <b...@k...family4.net> napisał w
wiadomości news:agu9lv$uf5$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Witam ponownie!!
> TO JEST NAPEWNO PRAWDA.
> Gorzej z nawożeniem... W tym temacie nie jesteśmy fachowcami.
> Stosujemy tradycyjne- ekolo-
> giczne środki --obornik oraz kompost.
> Z powazaniem:
> Robert
>
> Użytkownik "Gośka z Lublina" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:agu8o3$l0a$1@news2.tpi.pl...
> > A skąd wziąść własne nasiona jak ona nie chne rosnąć! Ja wprawdzie nie
> > przepadam za nią ale czasami przydaje się. Co do jakości nasion
sklepowych
> > wcale nie zdziwiłabym się gdyby to była prawda.
> > Gośka (Lublin)
> >
> > Użytkownik "Robert Kubanek" <b...@k...family4.net> napisał w
> > wiadomości news:agu8hl$u43$1@zeus.man.szczecin.pl...
> > > Witam !!
> > > Posiadam ten sam problem. Z żoną doszliśmy
> > > do wniosku iż główną przyczyną kiepskiego
> > > wzejścia różnych warzyw jest oszustwo firm
> > > sprzedających nasiona. Wg naszego nasiona
> > > są mieszane z kilku lat i sprzedawane jako
> > > sprawdzone każdego roku.
> > > Mając np. nasiona własne pietruszki problem
> > > się kończy.
> > >
> > > Z powazaniem:
> > > r...@p...onet.pl
> > > Robert
> >
> >
> >
>
>
|