Data: 2009-06-29 19:32:57
Temat: Re: nie martwcie się
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
j...@p...onet.pl pisze:
> "Dlaczego się martwisz? Nie musisz tego robić - Ja przecież martwię się za
> ciebie.
> Oczywiście istnieją trdności. Jednakże, jak nudne byłoby życie bez problemów,
> przez które możesz wzrastać!
> Moi kochani, nie martwcie się! Postrzegajcie raczej wszystkie trudności jako
> możliwości, które zsyłam wam ku nauce.
> Ale nie tylko po to istnieją trudności - musisz mieć to zawsze przed oczyma -
> są także problemy, które spotykają cię po to, aby ci pomóc, czy wręcz śpieszyć
> na ratunek.
> Weź za przykład historię pewnego mężczyzny, który jadąc samochodem na
> lotnisko, złapał gumę. Złościł się strasznie i pomstował na Mnie, gdyż obawiał
> się, że nie dotrzyma bardzo ważnego terminu. Kiedy w końcu przybył na miejsce,
> samolot już odleciał.
> Mężczyzna ten był zupełnie załamany, przeklinał siebie i Boga.
> Wkrótce jednak dowiedział się, że samolot uległ katastrofie.
> Teraz z kolei dziękował Bogu, że spóźnił się na lotnisko.
> Pomagam ci i ratuję cię tak często, że możesz mi naprawdę zaufać, gdy mówię,
> że otoczyłem cię płaszczem Mojej opieki."
>
> ("Sai Baba mówi do Zachodu", wydawn. Limbus)
>
pewien mężczyzna z kolei, jadąc samochodem do kolektury lotto, złapał
gumę i niestety, nie zdążył dojechać do niej przed zamknięciem. od
dwudziestu lat skreślał regularnie te same numery i nigdy jeszcze nic
nie wygrał. tak będzie i tym razem, pocieszał się.
niestety, nie miał racji - to właśnie na jego numery padła główna wygrana.
i tak sobie można pisać fajowe historyjki.
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
|