Data: 2001-02-02 14:51:31
Temat: Re: nie na temt ogrodniczy
Od: Michal Misiurewicz <m...@m...iupui.edu>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <95bv9u$pb3$1@sunsite.icm.edu.pl>,
"Jerzy" <0...@m...pl> wrote:
> W kazdym razie, zamiast narzekac,
> > wyslij list do wlasciciel dyskusyjnych stron z prosba o cennik,
> Wysłałem, odpowiedź otrzymałem bardzo miłą i błyskawicznie, dlatego nie
> bardzo pojmuję, że nie zamieszczają go na www. Cóż, może się wstydzą albo
> są nieśmiali?
>
> > opublikuj go
> nie zostałem do tego upoważniony a to info na priv!!!
Nie jestem osobiscie zainteresowany, ale sadze, ze taka informacje
opublikowac mozna. Ceny to tak zwana informacja publiczna.
A poza tym ukrywanie cen jest dziwna praktyka handlowa i mnie
zawsze denerwuje. Na szczescie tutaj (w Ameryce) zdarza sie rzadko.
Znacznie czesciej ceny sa publikowane i przedstawiane jako niesamowicie,
wyjatkowo niskie no i jeszcze ile zaoszczedzisz kupujac u nas (tu porownuje
sie z jakas wyimaginowana wzieta z sufitu wyzsza cena). Ma to na celu
sklonic ludzi do kupienia produktu nawet jesli go wcale nie potrzebuja.
I czesto sie to udaje :-( .
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/
Sent via Deja.com
http://www.deja.com/
|