Data: 2003-11-21 11:41:52
Temat: Re: nie szanujecie Panie cudzej pracy
Od: "Zosia" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zaraz, nie bylo ze wszyscy, tylko ze wiekszosc, a to pozawla przyjac
> pewne zalozenie, ze wybrana z pewnej puli probka rowniez spelnia ten
> warunek. To jest OGROMNA roznica.
tak się tworzy stereotypy, jeśli - powtórzę się - Ty jadąc za granicę jako
próbka polskiego narodu mającego opinię złodziei i pijaków zgadzasz sie z tym,
ze jestes złodziejem i pijakiem to Twoja sprawa
> Czy mam rozumiec, ze ten usmiech znaczy: "a ja nie korzystam z
> udostepnianych przez "bywalcznie" grupy wzorow, nie zciagam z netu,
> tylko uczciwie kupuje pisemka i ksiazki ze wzorami"? Podkreslam, ze jest
> to pytanie, a nie stwierdzenie, bo znowu mi zarzucisz, ze Cie o cos
> oskarzam.
skoro uwazasz, ze jeśli coś można mieć darmo z internetu to już nikt nie wyda
na to pieniędzy to pozostaje mi się tylko do Ciebie uśmiechać :)))))
> 1. zalezy, jaki ta statystyka ma cel i dla kogo jest przygotowywana :]
z pełną odpowiedzialnością kogoś, kto jest zawodowym statystykiem - nie zależy,
dane są danymi a ich interpretacja zależy od odbiorcy -Ty widzisz 99% a ja 1,
który nie pozwala powiedzieć 100
> 2. wlasnie, nawet przyjmujac Twoje 99% prwadopodobienstwo, ze wybrana
> probka spelnia pewne kryterium, jest duze (chyba to widac).
duże, ale nie 100%, bo masz jedną szansę do 100 trafienia na ten 1%
poza tym, skąd wzięłaś te 99% ? czy to są dane z sondażu czy wymyślone przez
Ciebie na potwierdzenie tego, co mówisz? znam tyle osób mających legalne
rzeczy, że wierzyć mi się nie chce, że to tylko 1%
> > "na pewno masz w swoim kompie mnóstwo nielegalnego oprogramowania,
> > nie zgrywaj się na świętą" - znowu chyba źle zrozumiałam, chociaż tym
> > razem bylo wprost...
> Tym razem bylo wprost (patrz wyzej: probka).
z dobrego serca Ci radzę, bez ironii, nie sugeruj sie słowem próbka, bo możesz
trafić na kogoś, kto Cię oskarży o pomówienie
i na zakończenie, bo nie zamierzam się tu dopisywać, nie uważam się za świętą,
ale nie lubię, kiedy ktoś dla swojej własnej wygody i samousprawiedliwienia
mówi do mnie "ty też, bo wszyscy". Większość to nie wszyscy.
Pozdrawiam, miłego dnia. :) Zosia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|