Data: 2002-11-11 16:16:27
Temat: Re: nie ufać samemu sobie..
Od: j...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > dziwi mnie to,ze kozystanie z zycia moze byc przesadne,a niestety ostatnio
> > czesto mi sie to zdaza.mozna przez to za duzo stracic.
>
> czy możesz podać jakis przykład... co zrobiłaś i jak to się na Tobie odbiło?
> --
> pozdrawiam,
> Ternil
>
>
>
>jak to sie mowi:zakazany owoc smakuje najlepiej.zaczelam siegac po jablko nie
mi przeznaczone.co gorsza jabluszko o maly wlos nie wpadloby mi do koszyka.woli
pozostac na bezpiecznej galazce niz zostac zjedzone.a ja przewaznie tylko
przyjaznie sie z jablkami.na prawde nie mialam zamiaru je pozerac.moje
zachowanie zupelnie w niczym nie przypomina mnie samej.to tak jak stanac przed
lustrem i zobaczyc tak kogos zupelnie innego.dodatkowo zaczyna ze mnie wyplywac
agresja,jak lawina,ktora niszczy wszelkie przeszkody,ktore stana jej na
drodze.realizuje wszystkie swoje zachcianki,nawet te nie za modre.jestem bardzo
zadowolona z zycia i boje sie ,ze to wszystko runie.jak to sie mowi:mozna
przedobrzyc sprawe...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|