nielubienie mleka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2003-03-15 18:08:53

Temat: nielubienie mleka
Od: Anna Ochab-Marcinek <o...@t...if.uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wielu ludzi (a zwlaszcza dzieci) nie lubi mleka. Mozna zaobserwowac, ze im
mleko goretsze i tlustsze, tym bardziej jest nielubiane. Np. znam ludzi,
ktorzy chetnie wypija tluste mleko, ale tylko wtedy, gdy zimne, albo wypija
gorace mleko tylko wtedy, gdy jest odtluszczone.

Z obserwacji moich i znajomych wynika, ze tluszcz w mleku wywoluje
nieprzyjemne sensacje. Cos w rodzaju mdlosci, ale odczuwalnych nie w
zolodku, tylko w glowie. Ludzie zgadzaja sie z nazwaniem tego "laskotaniem
w glowie". Czlowiek zaczyna sie tez czuc slabo i sennie. Zreszta dobrze
znany jest stary sposob na sen, wypicie wieczorem goracego mleka. Wydaje mi
sie tez, ze podwyzsza sie temperatura ciala. To by tlumaczylo inny stary
sposob - gorace mleko na przeziebienie.

Ale skad to sie bierze? Czy ktos z was zna naukowe wytlumaczenie?

To, ze objawy sie nasilaja, im goretsze mleko, jest dosyc jasne: reakcje
chemiczne zachodza latwiej w wyzszej temperaturze.
Ale co jest takiego w tluszczu z mleka, co wywoluje taka reakcje? (I to
reakcje nie tyle trawienna, co chyba raczej ze strony ukladu nerwowego - te
sensacje w glowie...)

Pozdrawiam,
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-03-15 18:51:10

Temat: Re: nielubienie mleka
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wielu ludzi (a zwlaszcza dzieci) nie lubi mleka>
> Ale skad to sie bierze? Czy ktos z was zna naukowe wytlumaczenie?

Wiele osób ma niedobór enzymu - laktazy - trawiącego cukier mleczny -
laktozę.
Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-03-15 22:11:41

Temat: Re: nielubienie mleka
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Anna Ochab-Marcinek" <o...@t...if.uj.edu.pl> napisal w
wiadomosci news:b4vr21$dtc$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Wielu ludzi (a zwlaszcza dzieci) nie lubi mleka.

nie odpowiem ci na twoje pytanie, bo nie wiem. ja sama osobiscie od
dziecinstwa nie cierpie mleka i w zyciu nie wypije takiego czytsego mleka,
czy ze sklepu, czy od krowy, czy zsiadlego. natomiast w wersji ukrytej (w
ciescie, sosie, zupie, kawie) nie mam nic przeciwko. nie wiem dlaczego.

to samo mam z jajkami. jajecznica, jajko na twardo/miekko-nie z abardzo.
jajka w ciescie - ok.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-03-17 19:08:03

Temat: Re: nielubienie mleka
Od: Anna Ochab-Marcinek <o...@t...if.uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

rena wrote:

> to samo mam z jajkami. jajecznica, jajko na twardo/miekko-nie z abardzo.
> jajka w ciescie - ok.

Aaa!!! To by sie moze zgadzalo - ja po zbyt duzej ilosci jajek mam czasem
podobne dolegliwosci jak po mleku!

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-03-17 19:13:23

Temat: Re: nielubienie mleka
Od: Anna Ochab-Marcinek <o...@t...if.uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ole?ka wrote:

>> Wielu ludzi (a zwlaszcza dzieci) nie lubi mleka>
>> Ale skad to sie bierze? Czy ktos z was zna naukowe wytlumaczenie?
>
> Wiele osób ma niedobór enzymu - laktazy - trawi?cego cukier mleczny -
> laktoz?.

Mhm, moze racja, ale w takim razie gorace mleko powinno byc lepiej trawione
niz zimne. Zawsze cieple rzeczy lepiej sie trawia, bo jest dostarczane
wiecej energii, zeby mozna bylo rozlozyc czasteczki na prostsze. Wiec jak
jest niedobor enzymu, to podwyzszenie temperatury powinno pomoc.

Tymczasem jest odwrotnie. Ludzie czuja tym gorzej im goretsze mleko. Mam
takie podejrzenie, ze raczej w mleku jest jakas, nazwijmy to umownie
"trucizna", substancja, ktora bardziej sie wchlania, gdy jest wyzsza
temperatura.

Ciekawe tez, co z tymi jajkami?

Pozdrawiam,
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-03-18 17:15:05

Temat: Re: nielubienie mleka
Od: "Stranger/Obcy" <siralos(zabezpieczenie)@mail.icpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Anna Ochab-Marcinek" <o...@t...if.uj.edu.pl> napisal w
wiadomosci news:b556oj$gnh$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> . Mam
> takie podejrzenie, ze raczej w mleku jest jakas, nazwijmy to umownie
> "trucizna", substancja, ktora bardziej sie wchlania, gdy jest wyzsza
> temperatura.

ROTFL! :)

Wprawdzie w czasach PRL niektórzy rolnicy dodawali do mleka proszek ixi zeby
sie nie zepsulo latem bez chlodzenia. Ale teraz? ... :)
W mleku nie ma zadnych trucizn naturalnego pochodzenia. Ja uwielbiam mleko
surowe, gotowane, zimne lub cieple. Lubie rózniez wszystkie przetwory
mleczne w kazdej postaci. Sery, twarogi, jogurty, maslanke, kefiry -
pysznosci :)
Czuje sie po cieplym mleku doskonale, jajka gotowane, sadzone, smazone,
surowe i w kazdej innej postaci tez mi sluza :)
Sadze ze klopoty z trawieniem tych produktow to indywidualna sprawa kazdego
czlowieka. Ludzie którzy maja z tym klopoty utracili po prostu jakis enzym
trawienny z powodu zrobienia sobie zbyt dlugiej przerwy w spozywaniu mleka i
organizm zapomnial co z tym zrobic.

> Ciekawe tez, co z tymi jajkami?

Jajka sa pyszne i lekkostrawne. Przynajmniej dla mnie jak na razie.
Tylko trzeba zjesc co najmniej 4 na raz, bo inaczej szkoda w ogóle do nich
siadac ;) Szczególnie polecam jajka z majonezem, pycha heh :)
btw: Cale szczescie ze herezje zywieniowe które kiedys obowiazywaly, zeby
jesc tylko 1 jajko tygodniowo z powodu szkodliwosci ( LOL) okazaly sie
nieprawdziwe i szkodliwe. Jajka sa bardzo zdrowe w przeciwienstwie do
wszelkich przemyslowo robionych musli i platków kukurydzianych ( nie, nie
jestem optymalny) którymi sie ludzie na sile truja codziennie rano.

--
pozdrawiam
Stranger/Obcy
polecam:
http://www.totalizm.art.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-03-18 18:13:48

Temat: Re: nielubienie mleka
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Anna Ochab-Marcinek" <o...@t...if.uj.edu.pl> napisal w
wiadomosci news:b556ej$f4d$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...

> Aaa!!! To by sie moze zgadzalo - ja po zbyt duzej ilosci jajek mam czasem
> podobne dolegliwosci jak po mleku!

zle mnie zrozumialas. ja po mleku i jajkach nie mam zadnych dolegliwosci,
tylko ich nie lubie w czystej postaci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-03-20 22:35:29

Temat: Re: nielubienie mleka
Od: "Kudlaty" <A...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ale skad to sie bierze? Czy ktos z was zna naukowe wytlumaczenie?

Jesli o mnie chodzi, to bardzo lubie zimne Mleko, natomiast goracego
nieznosze, a jego zapach (i to cala przyczyna) wywoluje u mnie mdlosci.

--
Mateusz (Kudlaty) Mirski [WRO]
GG# 551221
[Poranna Mushellka] - w zawieszeniu do wyzdrowienia :)
http://mushellka.isp.pl http://mushellka.isp.pl/kudlaty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry