Data: 2004-06-21 09:17:47
Temat: Re: nieśmiało
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marta Góra wrote:
>>> Sposób jest prosty, wystarczy dziecko 'rozczytać' czyli po prostu
>>> zachęcić do czytania czegoś więcej niż podręczniki.
>> Ale to jak rozumiem dotyczy głównie ,,wzrokowców''.
> Chyba tak:-)
> Ale z drugiej strony nawet jak ktoś nie jest wzrokowcem i przeczyta
> setki razy np herbata, to raczej zapamięta, podobnie ze słowami z obcych
> języków.
Jako typowy słuchowiec polecam przy każdym błędzie powtórzyć
sobie głośno "herbata pisze się przez samo h" :-)
>
>> Igor literek nauczył się sam próbując czytać to, co programy
>> komputerowe do niego pisały :-). Przez długi czas alfabet u niego
>> zaczynał się od 'q', 'w', 'e'... :) zaś wśród liczebników po
>> 'dziewięć' było 'zero', nie 'dziesięć'. Ale to szczegół, płynnie
>> czytał mając lat 4. Teraz książki wręcz pochłania, nie mniej jednak
>> błędy w pisowni zdarza mu się robić.
>
>
> W jego wieku to jeszcze normalne chyba:-) Jest róznica pomiędzy "zdarza
> się" a "notorycznie".
Zdarza się chyba każdemu i dlatego trzeba poprawiać. Za którymś razem
wreszcie sie zapamiętuje.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|