Data: 2000-01-12 02:25:39
Temat: Re: nieśmiałość, zamykanie się w sobie, apelacja
Od: "bary" <b...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch<-> napisał(a) w wiadomości: <85fub2$hmo$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>...
>Przeczytalem i prawie nie moglem uwierzyc :-)))
>Napisales o pewnym niezwykle waznym mechanizmie
>(jesli Cie dobrze zrozumialem), ktory mial
>niezwykle destrukcyjne dla mnie dzialanie do czasu kiedy go nie
>zobaczylem. Zamknelem sie w sobie i ... depresja,
>totalny, nieskonczony dol.
>Z tym, ze to o czym piszesz -ten mechanizm- jest bardzo gleboki.
>Jak to odkryles? Obserwujac kogos, czy siebie?
>Jak to "ukazalo sie twoim oczom"?
Już dawno tak właśnie to widziałem (prawie), ale potwierdziłem swoje
przypuszczenia czytając książke 'wredni ludzie' Jey'a Cartera...
dostępna w internecie:
http://salve.slam.katowice.pl/batoryA.htm
>Pozdrufka, Duch
JAcEk
------
"Czasami lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować"
"Don't worry, be happy"
|