« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-08-23 14:20:00
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...Użytkownik " Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:def9jh$b68$1@inews.gazeta.pl...
> Idz no do kosciola i na kolanach pros o wybaczenie a nie tutaj takie posty
Tak. To faktycznie jeden z lepszych sposobów na osiągnięcie orgazmu ...
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-08-23 14:22:09
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...
Użytkownik " Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:def9jh$b68$1@inews.gazeta.pl...
> Winda, kurwa mac, w wieku 17 lat?????
>
> Idz no do kosciola i na kolanach pros o wybaczenie a nie tutaj takie posty
> dajesz, czy ci juz sperma na mozg padla????
>
> Ta wspolczesna mlodziez.
>
> Boze miej nas w swojej opiece.
Sperma? wydawało mi się, że to raczej problem mężczyzn... rozumiesz -
nieopróżnione jądra... wtedy może to się podziewać w różnych miejscach - nie
wykluczając mózgu. Na mnie się nikt nie spuszcza, więc wykluczam możliwość
przedostania się spermy do mojego mózgu ;)
Czy 17 lat to Twoim nieskromym zdaniem za mało? I dlaczego...?
Współczesna młodzież szkolna już dawno ma to za sobą... (zaczyna się od 14
lat...!)
A do kościoła nie chodzę, szczególnie na kolanach... Wiesz, może idź i
pomódl się za mnie, a tymczasem ja dalej będę myśleć jak rozwiązać swój
problem... którego Ty jak się domyślam już dawno nie masz (pewnie z racji
wieku)...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-08-23 14:29:22
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...
Użytkownik " Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:defb34$iud$1@inews.gazeta.pl...
> Cartman <g...@g...pl> napisał(a):
>
> > Nie krzycz na kobietę ,bo się w sobie zamknie i nie dojdzie nigdy do
> > orgazmu ,.Uważam ze siedemnaście lat to odpowiedni wiek na te sprawy ,
sam
> > mam na sumieniu dwie piętnastki....nie będę mówił tego głośno bo mnie
> > jeszcze zamkną ,chociaż sam miałem wtedy niewiele więcej...
>
> Ostatnio czytalam newsweek chyba to byl i byl raport o mlodziezy, w jakim
to
> wieku zaczynaja pozycie seksualne. 16 lat!!!
> moze jestem staroswiecka, ale 16 lat??
> to jest zalosne. uprawianie seksu staje sie sportem, gdzie kazdy chwali
sie
> pobitymi rekordami, ile to panieniek/facetow zaliczyl.
> jak mozna nie miec takiego szacunku do swego ciala?
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Ja tam nie wiem ,nawet jak kochałem się z piętnastkami ,to z
miłości....,Nikogo nie zaliczałem ,a wiek ten był wówczas normą bo sam byłem
szesnastolatkiem i nie wydaje mi się żeby było to jakieś nie na miejscu ,ja
jak i moje partnerki mieliśmy z tego wiele radości i było to prawdziwe
nawet po piętnastu latach ,jak na to patrzę...chociaż trochę naiwne ,trzeba
przyznać....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-08-23 14:31:38
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...Winda <m...@t...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik " Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:def9jh$b68$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Winda, kurwa mac, w wieku 17 lat?????
> >
> > Idz no do kosciola i na kolanach pros o wybaczenie a nie tutaj takie
posty
> > dajesz, czy ci juz sperma na mozg padla????
> >
> > Ta wspolczesna mlodziez.
> >
> > Boze miej nas w swojej opiece.
>
>
> Sperma? wydawało mi się, że to raczej problem mężczyzn... rozumiesz -
> nieopróżnione jądra... wtedy może to się podziewać w różnych miejscach -
nie
> wykluczając mózgu. Na mnie się nikt nie spuszcza,
wiec moze niech zacznie to podobno pomaga na osiagniecie orgazmu.heh
>
> Czy 17 lat to Twoim nieskromym zdaniem za mało? I dlaczego...?
> Współczesna młodzież szkolna już dawno ma to za sobą... (zaczyna się od
14
> lat...!)
no wlasnie, kurwa. masz takie podejscie ze 14latki to juz robia to obciach
miec 17 lat i dalej byc dziewica/prawiczkiem.
jestes dzieciuch i myslisz jak dzieciuch.
>
> A do kościoła nie chodzę, szczególnie na kolanach... Wiesz, może idź i
> pomódl się za mnie, a tymczasem ja dalej będę myśleć jak rozwiązać swój
> problem... którego Ty jak się domyślam już dawno nie masz (pewnie z racji
> wieku)...
a pewnie ze pojde, chociaz nie bylam juz z 5 lat to pojde specjalnie i sie
pomodle za taka grzesznice jak ty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-08-23 14:32:20
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik " Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:def9jh$b68$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Idz no do kosciola i na kolanach pros o wybaczenie a nie tutaj takie
posty
>
> Tak. To faktycznie jeden z lepszych sposobów na osiągnięcie orgazmu ...
>
moze nie najlepszy ale przynajmniej ratujacy jej dusze.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-08-23 14:36:15
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...Cartman <g...@g...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik " Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:defb34$iud$1@inews.gazeta.pl...
> > Cartman <g...@g...pl> napisał(a):
> >
> > > Nie krzycz na kobietę ,bo się w sobie zamknie i nie dojdzie nigdy do
> > > orgazmu ,.Uważam ze siedemnaście lat to odpowiedni wiek na te sprawy ,
> sam
> > > mam na sumieniu dwie piętnastki....nie będę mówił tego głośno bo mnie
> > > jeszcze zamkną ,chociaż sam miałem wtedy niewiele więcej...
> >
> > Ostatnio czytalam newsweek chyba to byl i byl raport o mlodziezy, w jakim
> to
> > wieku zaczynaja pozycie seksualne. 16 lat!!!
> > moze jestem staroswiecka, ale 16 lat??
> > to jest zalosne. uprawianie seksu staje sie sportem, gdzie kazdy chwali
> sie
> > pobitymi rekordami, ile to panieniek/facetow zaliczyl.
> > jak mozna nie miec takiego szacunku do swego ciala?
> >
> >
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
> Ja tam nie wiem ,nawet jak kochałem się z piętnastkami ,to z
> miłości....,Nikogo nie zaliczałem ,a wiek ten był wówczas normą bo sam
byłem
> szesnastolatkiem i nie wydaje mi się żeby było to jakieś nie na
miejscu ,ja
> jak i moje partnerki mieliśmy z tego wiele radości i było to prawdziwe
> nawet po piętnastu latach ,jak na to patrzę...chociaż trochę naiwne ,trzeba
> przyznać....
>
wydaje mi sie ze 15, 16 lat to jeszcze dziecko. osoba ktora nie ma w pelni
rozwinietej swiadomosci i ktora latwo manipulowac, ktora poddaje sie tredom
jakie kreowane sa przez srodowisko i media.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-08-23 14:42:46
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...
Użytkownik " Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:defc09$n00$1@inews.gazeta.pl...
> wiec moze niech zacznie to podobno pomaga na osiagniecie orgazmu.heh
podobno? skąd to przeświadczenie?
> no wlasnie, kurwa. masz takie podejscie ze 14latki to juz robia to obciach
> miec 17 lat i dalej byc dziewica/prawiczkiem.
> jestes dzieciuch i myslisz jak dzieciuch.
Dziękuję za komplement. Uwielbiam się czuć młodo na duszy i ciele, a
szczególna przyjemność sprawia mi to, gdy ktoś to dostrzega.
A wracając do tematu, to skąd przyszło Ci do głowy, że mam takie podejście?
To są po prostu fakty, a ja mając 17 lat poczułam, że to jest odpowiedni
moment i zrobiłam to czego oczywiście nie żałuję.
Wiesz, ciekawi mnie, kiedy Ty zaczęłaś... a może jeszcze wcześniej, tylko
teraz próbujesz się jakoś usprawiedliwiać wewnętrznie naskakując na innych?
Pozatym Twoje wypowiedzi są niekulturalne - pragnę zauważyć i powinnam
uraczyć Cię vice-versa komplementem, ripostując: któż więc jest w tym
towarzystwie dzieciuchem?
> a pewnie ze pojde, chociaz nie bylam juz z 5 lat to pojde specjalnie i sie
> pomodle za taka grzesznice jak ty.
Grzesznicę powiadasz... hmm... toz to bardzo ciekawe.
Jednak stereotypy jakoby kochanie się było grzechem śmiertelnym i brudziło
człowieka - dalej panują.
A myślałam, że już średniowiecze za nami ;)
I jeszcze na sam koniec - proszę o wypowiadanie się na temat pod moim
postem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-08-23 14:47:38
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...Już wiem co Ci jest !....symptom Rydzyka ,my się modlimy i dajemy na tace
,a żydzi i niewierni się dupcą i żyją w grzechu z dziką przyjemnością
.Sumienie mnie gryzie ,chyba wyślę jakiś przekaz na radjo Maryja....
PS A może masz racje ????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-08-23 14:52:34
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...Cartman <g...@g...pl> napisał(a):
> Już wiem co Ci jest !....symptom Rydzyka ,my się modlimy i dajemy na tace
> ,a żydzi i niewierni się dupcą i żyją w grzechu z dziką przyjemnością
> ..Sumienie mnie gryzie ,chyba wyślę jakiś przekaz na radjo Maryja....
>
> PS A może masz racje ????
>
Cartman nie mow nikomu ale mam ubaw.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-08-23 14:57:19
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...Winda <m...@t...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik " Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:defc09$n00$1@inews.gazeta.pl...
>
> > wiec moze niech zacznie to podobno pomaga na osiagniecie orgazmu.heh
>
> podobno? skąd to przeświadczenie?
przeczytalam w Medical Journal.
>
>
> > no wlasnie, kurwa. masz takie podejscie ze 14latki to juz robia to
obciach
> > miec 17 lat i dalej byc dziewica/prawiczkiem.
> > jestes dzieciuch i myslisz jak dzieciuch.
>
> Dziękuję za komplement. Uwielbiam się czuć młodo na duszy i ciele, a
> szczególna przyjemność sprawia mi to, gdy ktoś to dostrzega.
to nie byl komplement.
> A wracając do tematu, to skąd przyszło Ci do głowy, że mam takie
podejście?
> To są po prostu fakty,
podbijasz statystyki.
a ja mając 17 lat poczułam, że to jest odpowiedni
> moment i zrobiłam to czego oczywiście nie żałuję.
oczywiscie ze nie zalujesz.
> Wiesz, ciekawi mnie, kiedy Ty zaczęłaś... a może jeszcze wcześniej, tylko
> teraz próbujesz się jakoś usprawiedliwiać wewnętrznie naskakując na
innych?
masz racje, przejzalas mnie.
> Pozatym Twoje wypowiedzi są niekulturalne - pragnę zauważyć i powinnam
> uraczyć Cię vice-versa komplementem, ripostując: któż więc jest w tym
> towarzystwie dzieciuchem?
staram sie byc kulturalna do ciebie bos nowa i mloda.
>
>
> > a pewnie ze pojde, chociaz nie bylam juz z 5 lat to pojde specjalnie i
sie
> > pomodle za taka grzesznice jak ty.
>
> Grzesznicę powiadasz... hmm... toz to bardzo ciekawe.
> Jednak stereotypy jakoby kochanie się było grzechem śmiertelnym i brudziło
> człowieka - dalej panują.
> A myślałam, że już średniowiecze za nami ;)
sredniowiecze tak, ale grzech byl, jest i bedzie.
>
> I jeszcze na sam koniec - proszę o wypowiadanie się na temat pod moim
> postem.
>
>
????
ps. chodzi mi tylko o twoja dusze.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |