« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-23 12:40:40
Temat: nieumiejetność dochodzenia...Witam,
mam pewien problem - otóż jestem przeciętną (20-letnią) kobietą, która ma za
sobą kilka krótszych bądź dłuższych związków. Współżycie zaczęłam w wieku 17
lat i... nadal nie mogę osiągnąć orgazmu. Słyszałam, że to się może wiązać z
genetyką lub z psychologią... a może to fizycznie zablokowane? nie wiem w
czym tkwi ten problem...
odczuwam przyjemność podczas seksu, ale jest to krótkotrwałe... lub
rotacyjne - czyli raz jest mi dobrze, a raz nie czuje nic (to zmienia się co
kilkanaście sekund, minutę itp.) jak jest mi naprawdę dobrze, to czuję się
tak, jak na chwilę przed oddaniem moczu (podejrzewam, że wiąże się to z
uciskaniem na pęcherz moczowy - może ktoś wie - dlaczego tak się dzieje?)
bałam się tego - z wiadomych powodów ;) i kilka razy sprawdziłam to podczas
masturbacji... potrzebne mi było ok 30 sekund do jednej minuty, żeby dojść
do stanu kiedy czuję ten nacisk, jest to przyjemne, ale nic specjalnego...
po czym leci rzadkiej konsystencji ciecz z pochwy i napięcie znika, ale nie
jest to przyjemność jakiej mogłabym się spodziewać z opisów, opowiadań? - co
to jest orgazm? Czasami chciałabym być facetem, żeby móc to naprawdę
przeżyć... :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-23 13:17:41
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...moja żona dopiero po pięciu latach nauczyła sie szczytować,teraz musze jej
zakrywać usta zeby nie pobudziła sąsiadów w bloku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-23 13:19:31
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...
Użytkownik "Cartman" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:def7co$8c1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> moja żona dopiero po pięciu latach nauczyła sie szczytować,teraz musze jej
> zakrywać usta zeby nie pobudziła sąsiadów w bloku.
ale też miała podobne doświadczenia? może napiszesz coś więcej co było nie
tak i jak to naprawiliście...?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-23 13:32:04
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...
Użytkownik "Cartman" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:def7co$8c1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> moja żona dopiero po pięciu latach nauczyła sie szczytować,teraz musze jej
> zakrywać usta zeby nie pobudziła sąsiadów w bloku.
Mam nieodparte wrażenie, że to szczytowanie nie ma nic wspólnego z orgazmem
:))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-23 13:42:24
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:def8gq$5e1$1@inews.gazeta.pl...
> Mam nieodparte wrażenie, że to szczytowanie nie ma nic wspólnego z
> orgazmem :))
wrażenie...? czy te dwie rzeczy są do odróżnienia? naukowo,
doświadczalnie...jakkolwiek?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-23 13:50:41
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...Winda <m...@t...pl> napisał(a):
> Witam,
> mam pewien problem - otóż jestem przeciętną (20-letnią) kobietą, która ma
za
> sobą kilka krótszych bądź dłuższych związków. Współżycie zaczęłam w wieku
17
> lat i... nadal nie mogę osiągnąć orgazmu.
Winda, kurwa mac, w wieku 17 lat?????
Idz no do kosciola i na kolanach pros o wybaczenie a nie tutaj takie posty
dajesz, czy ci juz sperma na mozg padla????
Ta wspolczesna mlodziez.
Boze miej nas w swojej opiece.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-23 13:55:44
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...
Użytkownik "Winda" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:def94o$kuo$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:def8gq$5e1$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Mam nieodparte wrażenie, że to szczytowanie nie ma nic wspólnego z
>> orgazmem :))
>
> wrażenie...? czy te dwie rzeczy są do odróżnienia? naukowo,
> doświadczalnie...jakkolwiek?
Chcę poprostu powiedzieć, że darcie mordy przez kobietę podczas stosunku nie
świadczy o żadnym orgaźmie. ... choć wcale go nie wyklucza :)
A wrażenie ? Wrażenie jest reakcją na słowa "nauczyła się szczytować". Brzmi
tak samo jak: nauczyła się gotować - poznaję to po tym iż mówi głośno mniam
po każdym kęsie.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-23 13:57:26
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...
Użytkownik "Winda" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:def7ou$a5o$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Cartman" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:def7co$8c1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > moja żona dopiero po pięciu latach nauczyła sie szczytować,teraz musze
jej
> > zakrywać usta zeby nie pobudziła sąsiadów w bloku.
>
> ale też miała podobne doświadczenia? może napiszesz coś więcej co było nie
> tak i jak to naprawiliście...?
>
>
Sex sprawiał jej przyjemność ,ale orgazmy przyszły po wielu rozmowach
,ćwiczeniach .Największym krokiem do przodu były pieszczoty oralne ,potem
parę nowych pozycji i jest ok., do dziś ,czasem coś nie wychodzi ...,ale to
chyba zdarza się każdemu...życzę wytrwałości ,i bądź dobrej myśli ,z
odpowiednim partnerem zobaczysz drugi kraniec tęczy...jak mówi moja żona..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-08-23 14:04:46
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia... Nie krzycz na kobietę ,bo się w sobie zamknie i nie dojdzie nigdy do
orgazmu ,.Uważam ze siedemnaście lat to odpowiedni wiek na te sprawy , sam
mam na sumieniu dwie piętnastki....nie będę mówił tego głośno bo mnie
jeszcze zamkną ,chociaż sam miałem wtedy niewiele więcej...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-08-23 14:16:04
Temat: Re: nieumiejetność dochodzenia...Cartman <g...@g...pl> napisał(a):
> Nie krzycz na kobietę ,bo się w sobie zamknie i nie dojdzie nigdy do
> orgazmu ,.Uważam ze siedemnaście lat to odpowiedni wiek na te sprawy , sam
> mam na sumieniu dwie piętnastki....nie będę mówił tego głośno bo mnie
> jeszcze zamkną ,chociaż sam miałem wtedy niewiele więcej...
Ostatnio czytalam newsweek chyba to byl i byl raport o mlodziezy, w jakim to
wieku zaczynaja pozycie seksualne. 16 lat!!!
moze jestem staroswiecka, ale 16 lat??
to jest zalosne. uprawianie seksu staje sie sportem, gdzie kazdy chwali sie
pobitymi rekordami, ile to panieniek/facetow zaliczyl.
jak mozna nie miec takiego szacunku do swego ciala?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |