W dniu 21.06.2019 o 04:13, Ilona pisze:
> On 2019-06-20 10:25, Trybun wrote:
>> W dniu 16.06.2019 o 21:33, Ilona pisze:
>>>
>>>>
>>>
>>> Czytałem coś o tym w czasach wczesnej pierestrojki, jak to co cwańsi
>>> sekretarze rejkomów na Syberii, pozakładali sobie hipoteki na
>>> wszystkie łaki i lasy, również w Mongoli.
>>>
>>>
>>> //jeden Chodorkowski, powtarzał, (i co najważniejsze, tak robił),
>>> tym wszystkim noworuskim oligarchon, że aktywa, które uzyskują
>>> powinni inwestować na miejscu w infrastrukture, środki produkcji i
>>> kształcenie ludzi.
>>>
>>
>> Pierwsze słyszę o czymś takim. A Chodorkowski to faktycznie car
>> Syberii, ale tylko tej przemysłowej.  Co do jego odezw to dzisiaj
>> rzeczywistość wygląda tak że robole w jego hutach nie mogą się
>> doczekać wypłat a on sam w tym czasie cumuje jacht w St Tropez, nie
>> przy darmowej kei a przy VIPowskiej - a`la 100 000$ 24/h
>>
>
>
> Jeszcze wielu rzeczy sie dowiesz.
> Był na tej Syberii, jak nieprzymierzając, Piotr I Wielki.
>
> Był chyba jedynym wśród tych oligarchów, który budował szkoły,
> uczelnie, fundował zagraniczne stypendia i z tego powodu był
> niebezpieczny dla tych wszystkich nowo_ruskich. Zyskał tak ogromne
> poparcie polityczne, że zagroził reelekcji Putina i tym samym, w
> krótkim czasie, 'spóścili go po brzytwie'.
>
> Nie wiem co dziś Chodorkowski robi. Widać dogadał sie z nowo_ruskimi,
> może, coś im obiecał i wypuścili do przed terminem, może nawete jakąś
> odprawe dali, (a co stać ich) :)
>

Bez przesady. - Miałem znajomego który jeździł już w nowych czasach na
polowania i wędkarstwo na Syberię. Całe szmaty przestrzeni na których
nie sposób zobaczyć tak znanej dzisiejszym Polakom tabliczki z napisem
"teren prywatny ZAKAZ wstępu".  I sorry, pomyliłem persony - pisząc o
Chodorkowskim miałem na myśli Romana Abramowicza, bo on właśnie mi się
kojarzy z carem Syberii.

A Chodorkowski ma się nie najgorzej - swoje odsiedział i żyje na
uchodźstwie z majątku który zgromadził.  Ruskie prawo , podobnie jak
polskie nie praktykuje konfiskaty mienia skazanych złodziei. W takich
USA gościu dzisiaj mieszkałby pod mostem.