Strona główna Grupy pl.sci.psychologia no to będę miał dla was więcej czasu robaczki Re: no to będę miał dla was więcej czasu robaczki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: no to będę miał dla was więcej czasu robaczki

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-05-21 11:13:59
Temat: Re: no to będę miał dla was więcej czasu robaczki
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki

Chiron pisze:

>>> 1. nie należy dawać energii Twojemu wypadkowi- każde takie pisanie o
>>> tym jest wzmacnianiem Twojej...choroby.
>>
>> to co takiego sprawiło, że dodałeś tej energii? :)
>> wybacz, ale rozprawianie o tym w kategoriach "dodawania energii" brzmi
>> dla mnie lekko abstrakcyjnie. jakiej energii? kinetycznej? potencjalnej?
>> :)
> Na wszystko potrzeba czegoś, co określa się jako "energia"- w trochę
> innym znaczeniu, niż fizyka. Przykład? Weźmy choćby tu, z psp. Otóż w
> pewnym momencie zadziało się tak, że praktycznie wszystkie posty były o
> Iksełce. Żeby cos takiego istniało, każdy z grupowiczów musiał dać na to
> swoją energię- bez tego nikt by o niej nie pisał. Co ciekawe- cbnet to
> zauważył, i - zamiast napisać raz: przestańmy dawać jej swoją energię-
> już więcej o niej nie piszmy- sam pisał najwięcej (karcąc każdego
> piszącego). Sprawa zaistniała abstrakcyjnie tu, na psp. Gdzie ta
> energia? Otóż- serio całkiem- wzięła ją sobie Iksełka. Ot- coś w niej
> potrzebuje tego zainteresowania- to "coś" się tym karmi.

a nie możesz po ludzku napisać - poświęcanie uwagi?
już musisz odlatywać w abstrakcyjne energorejony tylko z tego powodu, że
piszesz na psp i jesteś po kursach silvy?
wg mnie to tylko zakręcanie prostych spraw w imieniu potrzeby
"powynaukawiania" sie na ten temat.
pytanie pozostało - czemu, mimo wszystko, dodałeś tej "energii"?



>>> A także robieniem dobrze piszącemu ze współczuciem (o, jaki ja jestem
>>> super- patrz, współczuję ci- no to jestem dobry, prawda?).
>>
>> serio tak myślisz? czyli - współczucie ma sens tylko wtedy jeśli się
>> je schowa głęboko w swoim sercu?
>
> Jeśli komuś stała się się krzywda (np- strata, śmierć bliskiej osoby)-
> mogę tą osobę przytulić, wyrazić swój żal, etc. Jednak nie można - i ja
> tego nie zrobię- cały czas tej osoby trzymać w tym smutku tekstami "o,
> jakaś ty biedna". Działając dla dobra tej osoby- należało by starać się
> ją wciągać na powrót w tryby normalnego życia. Jeśli np kobieta straci
> męża w wypadku i została sama- to przecież nie będzie dla jej dobra,
> jeśli ktoś będzie np ustępował jej z tego powodu miejsca w kolejce, nie
> brał od niej zapłaty za różne towary (no bo taka biedna), etc- bo będzie
> to działanie utrzymujące ją w tym stanie smutku. Prawdziwy przyjaciel
> będzie ją zachęcać do rozpoczęcia normalnego, aktywnego życia.

tak, ale kto tu mówi o ciągłym utrzymywaniu w smutku i podtrzymywaniu?!
czy aby nie popadasz w jakieś schematyczne rejony swoich energetycznych
teorii?
jak może widzisz, ja potrafię się śmiać z tego mojego kuku, zarówno na
sali operacyjnej (byłem świadomy) jak i w sali szpitalnej oraz w domu.
gdzie ty tu widzisz jakiś smutek?!


>
>>> Pies jest przyjacielem człowieka- jak jego pan zachoruje, to piesek
>>> przynosi zabawki- chce się bawić, etc- robi wszystko, żeby jego pan
>>> nie skupiał się na chorobie tylko szedł w kierunku zdrowia. Jak nie
>>> da rady- to pilnuje pana- żeby mu się nie stała krzywda. Nie wpycha
>>> go jednak do łóżka po to, by móc mu okazywać współczucie.
>>
>> e tam, moja foka ani mnie nie pilnuje ani nie przynosi zabawek. jak
>> zwykle nadstawia się do głaskania i puszcza smrodliwe bąki.
>
> Mój brutusik też:-). Jednak- jak ktoś z domowników jest markotny, chory-
> to najpierw robi wszystko, aby go rozbawić: przynosi piłeczkę, wygłupia
> się, etc. Dopiero jak to nie przynosi efektów- to ze smutkiem włazi pod
> łóżko chorego- i pilnuje. No ale jak chory wstaje- to on już znów
> kombinuje, żeby go rozbawić. Nie wciska go w jego ból i smutek.

mój nigdzie nie włazi ze smutkiem jak się nie chcę z nim bawić.
imho - projektujesz na psa swoje stany smutkowe.
na psa i na pspuserów - w tym na mnie.

>>> 2. nie ma przypadków- po coś sobie to "kuku" zrobiłeś. Może nie
>>> powinno się o tym pisać, ale skoro sam to zauważyłeś...zauważ proszę,
>>> że jeśli odczuwałes potrzebę- zupełnie zdrową i naturalną- zrobienia
>>> sobie stopa, to rozwiązanie znalazłeś takie nie za zdrowe:-)...
>>
>> tak to można wszystko wytłumaczyć.
>> to był wypadek, a nie znalezienie rozwiązania.
>> wszystkie rzeczy których nie chciałem za bardzo robić, miałem jednak w
>> planach zrobić i nawet dostrzegałem ic h pozytywne dla mnie strony -
>> np przede mną był cykl szkoleń, które miałem prowadzić, a na "wybiegu"
>> czuję się słabo. więc to byłaby doskonała wprawka przed
>> październikowym występem w krakowie, na który mam nadzieję pojadę :)
>> nie mnóż bytów bez potrzeby.
>
> widzisz...nie ma przypadków. Nie mnożę bytów bez potrzeby- a to, co
> teraz napisałes było IMHO racjonalizacją Twojego postępowania.

przypadków w sensie czysto fizycznym nie ma. zawsze jest jakaś przyczyna
i skutek. ale dlaczego akurat pewne przyczyny nie wywołują tych samych
skutków? bo się ze sobą zazębiają. bo przyczyn jest miliony. a co rządzi
tym zazębianiem się? imho - przypadek :)
tzn - nie do końca, ale tak sobie nazywam siłę, której ani nie widzę,
ani nie czuję, a uwierzyć w nią nie umiem, bo jest zanadto zmienna i
brak jej prawidłowości.

> Wyjasniłeś sobie LOGICZNIE, dlaczego nie powinieneś sobie tego robić.
> Tylko że nie jesteśmy logiczni- wcale. Tego nie da się wyjaśnić w paru
> słowach- uczą tego np na kursach Silvy.

skąd wiesz CZEGO naprawdę uczą na kursach silvy?
skąd wiesz CZEGO dotykasz?


> Właściwie ja najlepsze
> potwierdzenie tego dostałem, kiedy uczestniczyłem w ciekawych
> warsztatach rozwoju osobistego. Przez cały dzień pracowaliśmy w grupach
> rysując na kartkach wykresy: a to różne choroby i faule, a to radosne
> wydarzenia, czy na jeszcze innym wykresie traumy życiowe, smutne
> wydarzenia, etc. Powstało kilka wykresów- a po nałożeniu ich na siebie
> wyszły naprawdę niesamowite rzeczy.

bawiłes się kiedyś w wywoływanie duchów? talerzyk wędrujący, pokazujący
literki? wiesz jakie niesamowite rzeczy wychodzą? duchy mówią.
normalnymi zdaniami, sensownymi. niesamowite? nie, bzdura.
tak samo jak to nakładanie wykresów.
nałóż na siebie pińć dowolnych wykresów i pointerpretuj :)
toż to jak lanie wosku :)

> Pytałeś, czy dziecko Twoje wywołało sobie zapalenie płuc?
> No cóż- poczytaj na początek Louise L.Hay- odpowiedź na to pytanie nie
> da się zawrzeć w kilku zdaniach. Każdy choruje dlatego, że ma z tego
> korzyści. A u dzieci to widać szczególnie.

na początek to ja sięgnę po zdrowy rozsądek.
i tobie radzę to samo - zamiast tarzać się w energetycznych
wyjaśnieniach i nakładać na siebie wykresy z traumami.

bo jeszcze jak cię, nie daj energio, pierdyknie jutro samochód, to se to
zracjonalizujesz, że wywołałeś tego gościa co przejechał na czerwonym.

pozdrawiam również.
choć jak pomyślę, ile energii ci dałem, to mnie szlag trafia :)

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://www.youtube.com/user/zespoltuiteraz

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
21.05 ostryga
21.05 tren R
21.05 tren R
21.05 tren R
21.05 tren R
21.05 Fragile
21.05 Fragile
21.05 ostryga
21.05 Vilar
21.05 tren R
21.05 tren R
21.05 tren R
21.05 Vilar
21.05 Vilar
21.05 Fragile
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem