Data: 2010-04-24 22:13:09
Temat: Re: no to co - kto się boi..?
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <2...@4...net>, i...@g...pl
says...
>
> Dnia Sat, 24 Apr 2010 23:11:06 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > A co postaci - Chrystus nie był żadnym "cudem niepokalanym"
> > [bogiem i duchem świętym, w "trójcy jedynym"], ale.... należy mu sioę
> > szacunek. Bronił judaizmu/Wiary [wypędzenie kupców ze Świątyni],
>
> No nie, tylko tym??? Bardzo ograniczasz Jego dorobek.
> :-)
>
> > a
> > jednocześnie starał się zbliżyć wiarę do prostego człowieka. Przekazać
> > mu co jest dobre, pokazać sobą odpowiednie zachowania. Był
> > konserwatywnym reformatorem.
>
> Nie sądzisz, że tylko Bóg może być "konserwatywnym reformatorem"? Zwykłym
> ludziom jakoś się to nie udaje.
> :-)
>
> > I zginął za próbę reformacji Judaizmu.
>
> > Pozdrawiam i dąc po pifko
>
> No popacz, zachwiałeś w tym momencie całom wiarom katolickom. Ale to tak
> jest, w którymś momencie między piwami :-PPP
Cofamy się o 2 tys. lat wstecz [ jezdem przy 9 pifku]. Co widzisz?
Kontekst? Judaizm.
Co robi osoba myśląca w takiej sytuacji? Wymyśla własną wiarę czy
próbuje reformować istniejącą? ;>
Pozdrawiam
Flyer
|