Data: 2003-05-11 14:30:32
Temat: Re: noc przy komputerze
Od: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet <c...@w...pl> napisał(a):
> ksRobak:
> > dlaczego?
> > bo akceptuję siebie takim jakim jestem
> > a nie takim, jakim chciał bym być ;)
>
> Wiec juz zdazyles wyrzadzic se krzywde?
> I co? Niczego Cie to nie nauczylo? :)
> Dalej celujesz w zwodzeniu innych swymi wyssanymi z palca pierdolami? ;)
>
> Coz, bohater z Ciebie nie lada, ho-ho. ;)
>
> PS: Zdrowia nie zycze, skoro nawet Sam go nie szanujesz. :)
>
> Czarek
no cóż, Czarku... (tak się do Ciebie zwracam jak mistrz do Ucznia) ;)
to jest Twoim świętym prawem mieć wątpliwości...
z Twojego 'postu' wynikają dwie cenne myśli:
o swoje zdrowie mogę zadbać tylko sam... inni mogą mi co najwyżej
lepiej lub gorzej doradzić. :-)
człowiek sam sobie wyrządza krzywdę, jeśli nie akceptuje siebie :)
PS. obywatel ksRobak (podobnie jak Sherlock Holms) nigdy nie "pęka" ;)
człowiekowi możesz zrobić krzywdę...
twór wyobraźni możesz co najwyżej zablokować
(i tylko nocą będziesz siedział przy komputerze w obawie, żeby we śnie
ksRobak do Ciebie nie powrócił...) [łał] :o)
"błazen nadworny" ;)
:-)
ksRobak
--
a co zrobić jeśli przemówi również z komputera?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|