Data: 2010-02-23 08:44:39
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Redart" <i...@g...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hlvvuf$9e4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hlv4jr$pvc$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "czerwony" <u...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:hlv48s$p3j$1@news.onet.pl...
>>>
>>> A jakie jeszcze, oprócz 'sfery emocji' wskazałbyś sfery - i do których
>>> z nich dostęp również może mieć tu znaczenie ? ;)
>> Sfera intelektu (czyli wszystko związane z "ja myślę" ) także tu ma
>> znaczenie. No i trzecia sfera- najważniejsza, ale chyba najbardziej
>> kontrowersyjna w dyskusjach: sfera ducha- czyli coś, co w pewnym stopniu
>> pokrywa się z buddyjskim określeniem "karma"
>
> Najważniejsza - i najsłabiej zdefiniowana, najbardziej ulotna ...
> Myślisz, że to rzeczywiscie jest dobry fundament do działąń, podejmowania
> decyzji ?
> Gdzie jest w tym wszystkim 'sfera seksualna' ?
Zacznę od tego, że wszelkie podziały są tak naprawdę...sztuczne. No bo
widzimy człowieka- i w jakiś sztuczny sposób próbujemy go rodzdzielić. Te
wszystkie sfery są ze sobą integralnie powiązane, jedna zachodzi na drugą.
Robimy takie podziały- aby łatwiej było nam pewne rzeczy zrozumieć, może
zbudować jakąś teorię:-). Freud wyodrębnił sferę seksualną- zrobił to w
czasach, w których była ona kompletnie zamilczana. Uważam, że w tym momencie
nie ma za bardzo potrzeby (dla tych rozważań) żeby ją wyodrębniać ze sfery
emocji.
Sfera Ducha: to przecież nie tylko to, co wynikać by miało z metempsychozy.
Karmę tworzymy też naszymi myślami, oczekiwaniami i powiązanymi z nimi
emocjami. To nasze prawdziwe intencje ją tworzą (a także karmę zbiorową).
Nasze- czyli i Twoje, i moje:-). Pytasz o fundament do decyzji: wszelkie
systemy oparte o metody takie jak metoda Silvy chyba wystarczająco na to
odpowiadają.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|