Dnia Tue, 23 Feb 2010 21:27:55 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Mon, 22 Feb 2010 22:12:05 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Mon, 22 Feb 2010 21:59:28 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>
>>>>>> Może z Tobą na narty udał sie był.
>>>>> Hm, to daje nam nową teorię, że ENder to mój mąż, który wreszcie
>>>>> postanowił sprawdzić, co ja tutaj wyprawiam. ;)
>>>>>
>>>> Osoby takie jak Ty niczego nie wyprawiają. Nie ma się czego obawiać -
>>>> jesteś nudna jak kluski z olejem.
>>> Na PSM już chyba za późno, co się stało, że Ci w tym tygodniu tak życie
>>> doskwiera? Jesteś nienaturalnie nieszczęśliwa.
>>
>> A kiedykolwiek byłam naturalnie nieszczęśliwa? - bo doprawdy nie rozumiem,
>> na czym miałaby polegac zmiana.
>
> Patrząc na Twoją dzisiejszą tfurczość widzę, że Ci dobry nastrój
> powrócił. Mam wrażenie, że mocno Ci doskwierało to, że p.s.p. tętniło
> życiem bez Ciebie,

No, tętniło - tętent słyszę do teraz.

>stąd te próby wsadzania kija w mrowisko. Żenujące
> zresztą, jak np wątek o czirliderkach.
>
>>> Ilość emotek, które
>>> zwykle dołączasz do swoich tekstów, zmalała o 75%.
>>
>> Taka dogłębna diagnoza o ogólnym życiowym dole tylko na podstawie malejącej
>> ilości emotek? Super! Płatnika i Rachmistrza rozpracowałam jednym palcem,
>> ale widzę, że Ty pracujesz na czymś lepszym - jakieś cudo chyba, bo
>> księgowa może robić równocześnie za wróżkę i psychologa.
>
> Masz rację, nie param się książkami przychodów i rozchodów. Muszę Cię
> zmartwić, większość mikroprzedsiębiorców jest w stanie obsłużyć ten
> program bez kursu, podobnie rzecz się ma z Płatnikiem.

Dlatego siedziałam w necie w tym czasie, kiedy inni uczestnicy kursu się
nad nimi męczyli. To dawaj ten Twój cud.
--

Ikselka.