Data: 2010-02-23 21:07:37
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia 2010-02-23 21:49, niebożę Ender wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> XL pisze:
>>> Dnia Tue, 23 Feb 2010 08:47:17 +0100, Redart napisał(a):
>>>
>>>> To jest jasne. Ale jednak nie widzę motywu - skierowanego
>>>> na łagodność wobec akurat Iksi. Tzn. wyobrażam sobie
>>>> takie motywy, ale ich nie widzę w tej konkretnej sytuacji.
>>>
>>> Całe to wielkie dochodzenie pokazuje, jak bardzo wszystkich dotknęło
>>> jedno:
>>> że Ender akurat wobec MNIE był łaskawy.
>>> Dwie osoby tu puchną z radochy: ja i Ender. Ja - bo widzę, jak
>>> wszystkim bardzo zależy, abym była jednorodnie i
>>> gremialnie potępiona (to podświadomy Wasz hołd mi złożony, dzięki), a
>>> Ender
>>> - bo widzi, jak Was wszystkich interesuje jego opinia, która wręcz
>>> dzieli
>>> grupę na dobrych i złych; nikomu do tej pory nie udało się tego tak
>>> łatwo
>>> osiągnąć. To po prostu fascynujące jest! //by Alutka
>>> :-D
>>
>> Chyba tutaj jestem winien jeszcze drobne wyjaśnienie.
>> Otóż 'łaskawy' to chyba w moim przypadki niezbyt trafne określenie.
>> Nigdy nikogo nie zbluzgałem tutaj bezsensu, w takim stopniu jak ów
>> bluzgacz.
>> Ixi zamieściła tutaj z początkiem roku swoje fotki.
>> Co prawda nie proszona, ale jestem ciekaw, co jej adwersarze na nich
>> widzieli?
>> Bo ja widziałem uroczą kobietę o pięknym, naprawdę serdecznym uśmiechu.
>> To jak wobec tego miałbym być potem dla niej przykry, zwłaszcza, że
>> lubię ją za to, za co chyba każdy powinien: za błyskotliwy dowcip i
>> inteligentne, taktowne poczucie humoru, prawda?
>> I doprawdy żenujące są wycieczki osobiste do niej niektórych tutejszych
>> osób. Nie wiem co im się zdaje, że co tym udowadniają. Pewnie swoją
>> lepszość, tylko ciekawe czemu np. ja widzę jedynie ich płytkość w takiej
>> postawie.
>> Jeszcze bardziej płytsze może być tylko popieranie inwektyw pod jej
>> adresem. Przykładowo jak ktoś wyzwie ją od szmat itp., a inna osoba
>> ponoć szanująca się swobodnie konwersuje potem z takim agresorem w
>> najlepsze, jakby nigdy nic.
>> Normalną postawą byłoby przecież zwrócenie temu komuś uwagi, coś w stylu:
>> - słuchaj, jak masz używać takiego słownictwa, nawet wobec innych, to ja
>> za takie klimaty ci dziękuję.
>> No chyba, że ktoś lubi takie klimaty, to już inna sprawa, tylko niech
>> potem nie bredzi coś o poszanowaniu jakichś normatywów społecznych.
>> Jestem pewien, że Ixi bez problemu zdobyłaby sympatię każdego tutaj,
>> no bo jaki problem napisać coś, co komuś wyda się miłe, tylko czy na
>> pewno o to tutaj chodzi?
>> Na ile wiarygodny i wartościowy jest taki sympatyczny odbiór, zwłaszcza
>> gdy wywołała go czyjaś potrzeba akceptacji świadomie lub nie?
>> Warto tym się karmić?
>> Może i warto, bo gdyby ktoś pokazał tutaj naprawdę kim jest, bez
>> ubierania tego w eufemizmy tak jak ja, to ciekawe kto by go polubił i
>> kto zaspokoiłby jego potrzebę akceptacji, nad którą nie ma kontroli.
>> Zwłaszcza jak ten ktoś sam przed sobą stara się ukryć to, kim naprawdę
>> jest ;-)
>> ENder
>
> A jak, Maestro, sklasyfikujesz "głupią cipę" (c)?
>
> Qra, z pewnych sobie tylko wiadomych powodów nie przycinająca powyższego
Qra przecież już ustaliłyśmy, że to komplement.
BTW nie wymagaj od Endera znajomości poszczególnych etapów nastawienia
ludzi do XL, bo ja swojego własnego czasami ogarnąć nie mogę.
--
Paulinka
|