Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Ender pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> Ender pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Sama go sprowokowałaś i bynajmniej nie chodzi jemu teraz o
>>>>>>> pogłaskanie twojego ego w nagrodę za twoje 'tupeciarskie aluzyjki'.
>>>>>>> Za grosz wyczucia i taktu ;-P
>>>>>>
>>>>>> Z choinki się urwałeś, Ender?
>>>>>
>>>>> Wyparcie?
>>>>> Nawet gdybym ciebie kiedyś polubił,
>>>>> to czy myślisz, że miałbym kiedykolwiek skrupuły żeby ci doje*ać,
>>>>> kiedy mi to wygodne?
>>>>> Jak chcesz się bawić z cbnetem jego resorowcem,
>>>>> to daruj sobie swoją szmacianą lalkę ;-)
>>>>
>>>> Ender doje* sobie. Własny onanizm jest najmniej emocjonalnie kosztowny.
>>>
>>> Nawet, gdy wyobrażę sobie podczas niego ciebie? :>
>>
>> Jak nie dojdziesz, to się zmocz w łóżko. Zawsze to jakaś forma
>> ejakulacji.
>
> Acha, zabolało?
> To trzeba było powiedzieć uczciwie,
> a nie udawać, że chcesz o czymś porozmawiać.
> Cieszę się, choć pewnie sługo będziesz miała do mnie żal o to ;-)

Misiu żal to wywołują u mnie ludzie, którzy coś dla mnie znaczą. Ty
jesteś nowhere. Internetowy niebyt.

--

Paulinka