Data: 2010-02-28 22:04:19
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hmepl4$v1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Vilar pisze:
>
>> Tylko pytanie Ewo, po co? No po co?
>> I mówię to z punktu widzenia człowieka, który rwie i kokietuje ludzi od
>> małego, od przedszkola.
>> Ilu ludzi może Ciebie otaczać? Z iloma jesteś w stanie dzielić swój czas.
>>
>> Myślę, że taka cecha ewoluuje wraz z dojrzewaniem w coś, co dawniej
>> nazywało się urokiem osobistym.
>> Czyli miło, lekko i przyjemnie.
>> Dla wszystkich, dla delikwenta obdarzonego/poszkodowanego przez tę cechę
>> też :-)
>
> Hm, nie jestem do końca przekonana, czy urok osobisty i świadome
> manipulowanie ludźmi tak, żeby mnie lubili, to ta sama cecha.
>
> Różnica wydaje mi się taka - kiedy masz urok osobisty, lubią Ciebie inni
> oraz/ponieważ Ty innych lubisz, czyli jest wzajemność relacji. Kiedy
> manipulujesz, ludzie Ciebie lubią, ale Ty ich NIE.
>
> Jak sądzisz?
>
> Ewa
Tak zgadzam się.
Ale umiejętności są dokładnie takie same.
Tylko nastawienia (kierunki) zgoła przeciwne (archetypy złego/dobrego maga?)
Pocieszający jest tylko fakt, że ludzie prędzej, czy później zorientują sie
w czym rzecz.
A tylko nieliczni dają się zmanipulować dwa razy. Czyż nie?
MK
|