Data: 2010-02-25 23:19:40
Temat: Re: nowa amnestia cbneta :) - cd
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "malkontent" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hm6q4v$gb3$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hm6kk4$uqr$1@news.task.gda.pl...
>>
>> Użytkownik "malkontent" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:hm658k$2jk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> ..
>> Zgoda, że nie rozumie. Jednak może kiedyś (jak napisałem). Niestety-
>> według mnie pomysł, żeby komukolwiek, kto tego nie przeszedł tłumaczyć :
>> "po co?" w żadnym razie nie ma sensu, jak sądzę. To jest po prostu rzecz
>> w
>> ogóle nieprzekazywalna. Wytłumaczyć przez internet- to trochę
>> "eksperyment". W realu- można doskonale na własnym przykładzie. Mogę
>> opowiedzieć mniej więcej to, co Enderowi- a reszta- to ludzie widzą
>> (oczywiście każdy po swojemu) jaki to miało na mnie wpływ- szczególnie
>> starzy znajomi. I to jest jakaś- tam odpowiedź: "po co?". I- moim
>> zdaniem-
>> jedyna możliwa.
>
> jest żle ale nie bezandziejnie :-)
> mamy K.Dąbrowskiego "dezintegracja pozytywna"
> mamy DeMello .....
> mamy ...
>
> Oczywiście jak ktoś nie jest gotowy
> to i tak jak grochem o ściane - ale to zawsze
> trochę więcej niż parę linijek w news-ach
>
>>
>>> Nie mierzyłem tak daleko w przyszłość
>>> jak Ty :-) Ale fakt faktem ,może i opis
>>> mu się kiedyś przyda. Byle nie zrozumiał go
>>> instrumentalnie/proceduralnie.
>>
>> Zapewne w tej chwili tak zrozumie. Jednak ja nie mam na to wpływu:-)
>>
>
> No to oczywista - ale to jak wyprowadzic kogoś
> na górę i stwierdzić , jak nie jest alpinistą to ma problem.
> :-))
OK- to prawda. Dobrze IMO to zobrazowałeś:-). Dlaczego tak postępuję? Z
moich doświadczeń wynika, że nie wszystko jest dla każdego. Można i należy
pomagać, zachęcać- ale każdy powinien swój egzamin zdać sam- bez forów.
Jeśli będzie mieć motywację- da radę. Jeśli jej nie znajdzie- szkoda dla
niego czasu. Przynajmniej obecnie.
> widać ,że chcesz pomóc ale ...
>
> Widziałeś co napisał Czarkowi:
>>> Rozsądek wyklucza emocjonalizm.
>>
>> Czyli jak nie chcę być kompletnym sku*wysynem, to muszę zgłupieć,
>> lub przynajmniej zagłuszyć rozsądek?
>
> i jak mu napiszesz ,że już bardziej zgupieć nie może
> ale mimo to wcale nie musi byc sku* -
> to ,zapewne,stwierdzi ,że to jest głupota lub żart
> :-)
>
> pozdrawiam
>
> ps.
> wcale nie chcę Cie zniechęcać - tylko
> tak sobie "głośno myślę"
>
>
No tak. Zgadzam się z tym, co piszesz. Jednak nie całkowicie. Owszem, masz
rację- w 99% tak to zadziała. Jednak- jest jedno jedyne "coś"- pisałem Ci o
tym. Ten jeden procent. Ja się w nim kiedyś zmieściłem. Wiem, że każdy
powinien mieć szanse- nawet wbrew nadziei.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|