Data: 2006-03-18 00:06:20
Temat: Re: nowa jestem i jak Shrek - zupełnie zielona ;-)
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka wrote:
> Podobno są. Była właścicielka i założycielka tego ogrodu twierdzi, że są
> mrówki i mszyce.
Nic strasznego. Mrówki spokojne stworzenia, póki na nich nie siadac,
a mszyce, o ile nie jest ich _bardzo_ dużo, specjalnych szkód nie
zrobią.
>> Ale też nie musisz. A liście skąd chcesz zgarniać? Od tego zależy,
>> czy warto.
>
> A żebym ja to wiedziała, skąd...
No to też odpada. Wynika z tego, ze możesz sobie spokojnie chodzić po
ogrodzie i czekać na wiosnę :-)
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|