Data: 2006-07-16 21:04:43
Temat: Re: nowe roslinki
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tadeusz Smal wrote:
> to jej potoczna nazwe wloska przetlumaczyla mi na 'kolczasta fige'
Dobre, mnie się bardziej kojarzy z kolczastym kiwi.
> ze nie moge dotykac tych lisci rekoma
Owoców też nie można. Spożywanie jest prawdziwą sztuką ;) I coś mi się
tak widzi, że duże kolce mogły zostać usunięte przed wysłaniem, albo
taka odmiana hodowlano-spożywcza ;)
> posadzilem w trzech mozliwych wariantach
> 1.cieciem do ziemi
> 2.cieciem pionowo czyli zaglebione w ziemi naroze
> 3.cieciem do gory czyli do gory nogami
Wybieram wariant 1 po lekkim przesuszeniu. Co nie znaczy, że z
pozostałych wariantów nic nie wyjdzie. Gatunek rosnacy w naturze osiąga
imponujące rozmiary tworzac gęste zarośla. Poszczególne części się
odłamują i jakoś ukorzeniają po opadnięciu na ziemię.
> czesci dolne posadzilem 'ogonkami do ziemi
Prawidłowo :)
> nie moge sie tego dowiedziec od osoby
> ktora mi podarowala bo rzadko kiedy mozna ja zastac pod telefonem
> i to ona do nas dzwoni
Jeśli chcesz się dowiedzieć jaki jest smak owoców, to kup banana i
zagryź marchewką ;)
Pozdrawiam
Baśka
|