Data: 2003-05-05 07:35:42
Temat: Re: nowoczesna kobieta i....
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości news:
> Zawsze mi się wydawało, że to, ile dzieci ma dana para, zależy tylko od
nich,
> a nie od rządu czy czegoś innego.
> A jeśli chcecie wyrównać szanse między "rodzącymi kobietami a nierodzącymi
> mężczyznami", to zrób coś, żebym zaszedł w ciążę i mógł urodzić.
"Jeśli chcecie, to zrób"? Ejże, Grzegorzu.
A chęć do rozmnażania się niestety zależy od polityki rządu. Np. w Szwecji
przyrost naturalny jest całkiem dobry, a jest to jak wiadomo kraj, w którym
prowadzona jest bardzo równościowa polityka
> >> >spieszę donieść, że populacja ludzka na Ziemi nie jest zagrozona.
Wręcz
> >> Ilość białych w Europie spada.
> >Na szczęście, są jeszcze inne kolory skóry oprócz białego, i to całkiem
> >ludzkie, a nawet niekiedy przewyższające białych. Na przykład, rasa żółta
w
> >badaniach ilorazu inteligencji wypada przeciętnie o parę punktów lepiej,
niż
> >biali. Biali nawet prochu nie wymyslili, kolego Grzegorzu, nie mówiąc już
o
> >systemie dziesiętnym.
>
> No super, dodaj jeszcze, że wszystkie wynalazki pochodzą od żółto-czarnych
> kobiet :)
Nie, nie napisałabym takiej bzdury, jak Ty powyzej. Natomiast co do
wynalazków, o których pisałam wcześniej, to prawda, i zapewne uczyłeś sie o
tym w szkole podstawowej. A wyniki testów na II (iloraz inteligencji) były
szeroko komentowane w prasie rok-dwa lata temu.
> Jakiej logiki? Ja po prostu zgodnie z zasadą ochrony zagrożonych gatunków
> i ras chciałbym, żeby biali przetrwali.
Na razie nie wymierają, choć proporcje liczebne cały czas się zmieniają na
korzyść ras kolorowych.
> Już prosiłem, żebyś nie odpisywała na każdy mój post.
A ja Cię z równą powagą proszę, żebyś w ogóle nie pisał postów na grupę ;->
Sam widzisz, jaki to absurd.
Nota bene, suponuję, iż gdybym na tej liście _dyskusyjnej_ na większość
Twoich postów reagowała _poparciem_, bynajmniej by Ci to nie przeszkadzało.
boniedydy
|