Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cbhbap$dm0$3@korweta.task.gda.pl...

> Magda a czy czasem nie za dużo nawozu azotowego?

Wiesz co Marta, tez o tym myslalam, ale nie powinno byc za duzo. Mieszalam
ziemie z torfem, przekompostowana kora i nawozem sztucznym, ale to nie byly
jakies znaczne ilosci. Garsc nawozu, kilka garsci torfu na metr kwadratowy
ziemi. Rosliny obsypalam swieza kora, zeby nie wiedly, wiec wydawalo mi sie,
ze ona zabierze troche azotu z ziemi. Po miesiacu mniej wiecej podsypalam
jeszcze raz wszystko gotowymi nawozami w ilosci mniejszej niz zalecana na
opakowaniu.
Nie wiem czemu rosliny sa takie cherlawe. Nie chca np kwitnac. Niby maja
paczki, ale one sie jakos nie rozwijaja. Rozanecznik zakwitl jak juz we
wszystkich okolicznych ogrodach dawno przekwitly i kwitl maksymalnie dwa
tygodnie.
Magda