Data: 2003-05-30 19:55:36
Temat: Re: o bruku piekielnym ;)
Od: Zygmunt Switala <z...@s...dynup.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) wrote in
news:slrnbdebmd.812.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl:
> Przypuszczam, że takie dylematy istnieją od zarania ludzkości, odkąd
> tylko powstała instytucja teściowej :)
> Chyba nikt na to rozsądnie jeszcze nie odpowiedział, poszukiwania
> złotego środka trwają...
>
:o)))
W sumie to tylko pozostaje tylko probowanie dogadania sie z
"dobroczyncami" (bardzo male prawdopodobienstwo sukcesu) albo proba
pocieszania samego siebie, ze mogloby byc gorzej.
Mi pomaga takie fajne, krotkie opowiadanko:
> Bylo mi zle i ciezko, bylem zalamany.
> nagle uslyszalem glos z niebios:
> "odprez sie i usmiechnij sie, moglo ci sie przytrafic cos gorszego".
> Odprezylem sie,
> usmiechnalem sie,
> ... i przytrafilo mi sie cos gorszego.
Pozdrowienia - Zygmunt Switala
|