Data: 2010-11-17 22:07:25
Temat: Re: o różnicach w wychowaniu [cross]
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ic19ou$mu4$...@n...onet.pl...
Dnia 2010-11-17 16:59, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Nie wyobrażałem sobie, żeby córkę (gdybym miał) uczyć
> lutowania- bo uważam, że powinno się przede wszystkim zainteresować ja
> tym, co jest związane z zainteresowaniem kobiet: ciuchy, dzieci, etc.
> Gdybym zauważył, że mimo próby zainteresowania sprawami "kobiecymi"- i
> tak ją ciągnie do elektroniki- to pewno wtedy bym ją tego uczył- nie
> wiem, tak mi się wydaje. Jednak - podkreślam- nie starał bym się ją tym
> sam z siebie zainteresować.
A skąd byś wiedział, że ją ciągnie, jakbyś nie pokazał, co to jest? Ty,
ojciec...
====================================================
=============
Jak się ma kontakt z własnym dzieckiem- to po prostu się wie:-)
Qro- jeśli w domu coś naprawiałem, i dziewczynka by podchodziła i wykazywała
by duże zainteresowanie- to ok, zapewne bym ją uczył. Jednak nie starał bym
się jej zainteresować czymś takim- ale syna- tak.
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|