Strona główna Grupy pl.sci.psychologia o spiskach spiskowo

Grupy

Szukaj w grupach

 

o spiskach spiskowo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2009-11-20 12:33:13

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:005ddc6c-2377-43da-8f73-445b381f9559@r5g2000yqb
.googlegroups.com...
On 20 Nov., 11:40, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
>
> news:c6fb40a3-4af4-4120-b0c0-46e96998f651@j4g2000yqe
.googlegroups.com...
>
> > A w jakiej formie tlumaczy to Michalkiewicz? :-)
>
> Juz tlumacze. Pamietasz tzw. afere Lyzwinskiego?
> Ktory rzekomo zrobil dziecko Anecie K.?
>
> 1. Wersja Wyborczej jest taka:
> Skandal!!! Skandal!!!
> Co za potwor z Lyzwinskiego.
> Zrobil dziecko niednej poslance. Ona tak placze.
> Biedna pani Aneta, wykorzystywana,molestowana, mobbingowana itd. itd.
> Afe, afe Samoobrona.
>
> -tlukli temat caly tydzien, po czym okazalo sie ze .... to nie dziecko
> Lyzwy
> !!!
> To jest wyborcza papka.
>
> 2. Wersja Michalkiewicza jak i moja bylaby taka:
> PiSowi nie spodobala sie wspolpraca z SO. PiS i pomocne mu sluzby
> przygotowaly na "przystawki" pulapke. W jednym dniu SO i LPR
> zostaly zaatakowane LPR - faszyzm, SO - meolestowanie.
> Wyborcza wraz z Dziennikiem podajze, wystapily jako "tuby" tej akcji
> zorganizowanej. Dolaczyly "niezalezne i obiektywne media" typu TVN,
> oraz chlopaki z TERAZ MY, gdzie pokazywali lzy pani Anetki.
> Nota bene: pani Anetka nie plakala nad molestowaniem do czasu,
> gdy odcieto jej posadke w gminie. Wtedy nabrala "Krzywdy"
> -koniec wersji Michalkiewicza-
>
> ===================
> Rozumiem Cie. Jak wiele osob w tym kraju, stoisz okrakiem i
> nie wiesz co masz myslec. Z jednek strony wyborcza, ugladzona papka,
> z drugiej cos przeciwnego - "ciemny spisek".
>
> Rozumiem ten dylemat - jedna strona musi klamac.
> Trzeba sie zdecydowac bo ciezko
> stac okrakiem.
> Jako prawde wybrales Wyborcza.
> Jesli tak to druga strona dla ciebie klamie.
> A poniewaz meczy Cie swiadomosc bo czujesz ze cos
> w wywodach Michalkiweicza musi byc,
> wiec starasz sie ten dysonas zlikwidowac,
> ironizujac ze "spiskowcow".
> Banalne!
> Ja stoje z drugiej strony, znaczy to co opisuje Mich. to nie spisek,
> to opis zakulisowych, rzeczywistych rozrywek. Ciekawy ze komus
> moze wydawac sie to tak bardzo niewiarygodne?
>
> -------
> Ciekawi mnie tez - dlaczego _teraz_ podejmujesz temat?
> Walka jasnogrodu ze spiskowcami
> najwieksza byla jakies 2, 3 lata temu,
> gdy walczyl PO PiS. I nakrecaly media.
> Teraz jest z tym spokoj bo media nie kreca tego.
>
> A moze jakis konkretny artykul, jakis "obrzydliwie spiskowy"?
> Bo najlepiej rozmawiac o konkretnym temacie. Prosze o linka.
>
> Pozdrawiam!
> Duch

Duchu, teraz tylko jednym zdaniem: Obsmialem sie jak norka :-)
Jestes klasycznym, wrecz klinicznym przykladme spiskowca :-)

Stalker
----------------------------------------------------
----------------------------------


Prosze o zdefiniowanie (nie wiki!) wlasnymi slowami- tak, jak rozumiesz
pojecie: "spiskowa teoria dziejów". Potem prosze o odniesienie sie do tego,
ze w róznych instytucjach rózni ludzie w skutek swoich znajomosci i
zajmowanego stanowiska stanowia praktycznie wladze w kazdym kraju, w którym
co jakis czas wyborcy zmieniaja ta "oficjalna" wladze (nie dotyczy- lub w
malym stopniu dotyczy monarchii!). I wreszcie odnies sie do tego, czy w
dziejach swiata, wszystkie (prawie wszystkie) najbardziej znane fakty sa
wynikiem spisku. Jesli nie- prosze o przyklady waznych wydarzen, które z
cala pewnoscia z zadnego spisku nie wynikly

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znalezc czlowieka, z którym mozna porozmawiac nie wysluchujac banalów,
konowalów, idiotyzmów cwaniackich, lgarstw, falszywych zapewnien, tanich
sprosnosci lub specjalistycznych belkotów "fachowca", dla którego branzowe
wyksztalcenie plus umiejetnosc trzymania widelca jest cala jego kultura,
kogos bez plaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalnosci- to znalezc
skarb.
- Waldemar Lysiak

2. Jedyna godna rzecz na swiecie twórczosc. A szczyt twórczosci to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2009-11-20 17:03:32

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: "Nagash" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:03fd531f-7a4f-4d74-a027-2474a9ab4488@u7g2000yqm
.googlegroups.com...

[......]
Poza tym rzeczywistość jest obsesyjna, kojarzymy zjawska, i na
przykład ; jak potrafimy nauczyć psa żeby sikał na widok kości,= tak
skojarzył te fakty, tak samo my kształtujemy swoją rzeczywistość, ale
żeby to się utrzymało jako porządek w chaosie, potrzebna jest mania
obsesyjnego powtarzania.
------------------------------------------------
Wystarczy odpowiedni stan umysłu i trochę samodyscypliny.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2009-11-20 17:54:31

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 Nov 2009 18:03:32 +0100, Nagash napisał(a):

> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> news:03fd531f-7a4f-4d74-a027-2474a9ab4488@u7g2000yqm
.googlegroups.com...
>
> [......]
> Poza tym rzeczywistość jest obsesyjna, kojarzymy zjawska, i na
> przykład ; jak potrafimy nauczyć psa żeby sikał na widok kości,= tak
> skojarzył te fakty, tak samo my kształtujemy swoją rzeczywistość, ale
> żeby to się utrzymało jako porządek w chaosie, potrzebna jest mania
> obsesyjnego powtarzania.
> ------------------------------------------------
> Wystarczy odpowiedni stan umysłu i trochę samodyscypliny.

Tak: obsesyjne sikanie. Stan umysłu wiadomy.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2009-11-20 18:40:58

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Nagash wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:03fd531f-7a4f-4d74-a027-2474a9ab4488@u7g2000yqm
.googlegroups.com...
>
> [......]
> Poza tym rzeczywisto�� jest obsesyjna, kojarzymy zjawska, i na
> przyk�ad ; jak potrafimy nauczy� psa �eby sika� na widok ko�ci,= tak
> skojarzy� te fakty, tak samo my kszta�tujemy swoj� rzeczywisto��, ale
> �eby to si� utrzyma�o jako porz�dek w chaosie, potrzebna jest mania
> obsesyjnego powtarzania.
> ------------------------------------------------
> Wystarczy odpowiedni stan umys�u i troch� samodyscypliny.

Musi zjawisko narzucić się świadoności, wokoło masz chaos rzeczy
otaczających, liście trawa, sierść kota , rysy na ścianie, itd;
miliardy miliardów drobiazgów, żeby z tego chaosu wyłonił się
porządek, potrzebujesz obsesji, w świadomości masz pułapkę, jeśli
powrócisz bez uzasadnienia do zjawiska, np; papieros po raz drugi, ona
natychmiast będzie szukała sensu twojego powrotu do papierosa, on
staje się najwżnieszy, reszta staje się niewidoczna tonie w mgle.
Zadajesz pytanie w obecności matki= skąd tu się wziął papieros, i cała
rzeczywistość jakby zawisa na papierosie, stwarza porządek narzucając
go matce i przez następne pół godziny romawiacie o paleniu,
papierosach, ale żeby to nastąpiło musiało zjawisko stać się obseją w
twojej świadomości. Tu działają dwie logiki, przyczynowo- skutkowa,
którą kontrolujemy i logika absurdu , która potrafii zniszczyć tą
pierwszą i całkowiecie tobą kierować.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2009-11-20 20:20:18

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: "Nagash" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:55xb9bp2qi0b.wpbqiqch2yps.dlg@40tude.net...
[.....]
>> Wystarczy odpowiedni stan umysłu i trochę samodyscypliny.
>
> Tak: obsesyjne sikanie. Stan umysłu wiadomy.
> --
>
> Ikselka.

No trudno. Każdy widzi to co chce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2009-11-20 20:37:11

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: "Nagash" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:f22405b8-6e83-42b8-8c87-837a082d2861@o10g2000yq
a.googlegroups.com...

[......]
Czy obsesja o której piszesz to jakaś forma, którą wypełnia postrzeganie
zmysłowe świata tak by kształt z niej wydobyty był zdatny do spożycia dla
umysłu ? A może to jest jakaś sieć odruchów warunkowych, lekkich i mocnych
natręctw, które skrzywiają świat u drwala do postaci siekiery i drzewa ?
Zdefiniuj to jakoś lepiej.
Chciałbym się również dowiecieć czym dla Ciebie jest logika absurdu ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2009-11-20 20:52:52

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Nagash wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:f22405b8-6e83-42b8-8c87-837a082d2861@o10g2000yq
a.googlegroups.com...
>
> [......]
> Czy obsesja o kt�rej piszesz to jaka� forma, kt�r� wype�nia postrzeganie
> zmys�owe �wiata tak by kszta�t z niej wydobyty by� zdatny do spo�ycia dla
> umys�u ? A mo�e to jest jaka� sie� odruch�w warunkowych, lekkich i
mocnych
> natr�ctw, kt�re skrzywiaj� �wiat u drwala do postaci siekiery i drzewa ?
> Zdefiniuj to jakoďż˝ lepiej.
> Chcia�bym si� r�wnie� dowiecie� czym dla Ciebie jest logika absurdu ?

Coś narzuciło się twojej świadomości, np; ilość wypadków, zaczynasz
myśleć że tyle ludzi ginie w wypadkach, rozmawiasz o tym ze znajomymi,
przejmujesz się, jedziesz autobusem zastanawiając się czy kierowca
jest odpowiednio przeszkolony itd; to wszystko dzieje się na
marginesie twojego życia, czasem myśl wraca, czasem uciekasz od tego,=
po co ja się tym przejmuję=. Oprócz tego, chodzisz do szkoły ,
umawiasz się z dziewczyną, planujecie iść razem do ginekologa po
środki antykoncepcyjne, oglądacie ''Gwiezdne Wojny'', wracając od
dziewczyny '' zadowolny bardzo '' z planami na jutro, z postanowieniem
że musisz na jutro przeczytać lekturę, bo pałę wyłapiesz,
aż.....................włazisz pod nadjeżdzający samochód.
Logika absurdu wygrała, tak naprawdę sam siebie zabiłeś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2009-11-21 01:08:57

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisal w wiadomosci
news:005ddc6c-2377-43da-8f73-445b381f9559@r5g2000yqb
.googlegroups.com...
On 20 Nov., 11:40, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
>
> news:c6fb40a3-4af4-4120-b0c0-46e96998f651@j4g2000yqe
.googlegroups.com...
>
> > A w jakiej formie tlumaczy to Michalkiewicz? :-)
>
> Juz tlumacze. Pamietasz tzw. afere Lyzwinskiego?
> Ktory rzekomo zrobil dziecko Anecie K.?
>
> 1. Wersja Wyborczej jest taka:
> Skandal!!! Skandal!!!
> Co za potwor z Lyzwinskiego.
> Zrobil dziecko niednej poslance. Ona tak placze.
> Biedna pani Aneta, wykorzystywana,molestowana, mobbingowana itd. itd.
> Afe, afe Samoobrona.
>
> -tlukli temat caly tydzien, po czym okazalo sie ze .... to nie dziecko
> Lyzwy
> !!!
> To jest wyborcza papka.
>
> 2. Wersja Michalkiewicza jak i moja bylaby taka:
> PiSowi nie spodobala sie wspolpraca z SO. PiS i pomocne mu sluzby
> przygotowaly na "przystawki" pulapke. W jednym dniu SO i LPR
> zostaly zaatakowane LPR - faszyzm, SO - meolestowanie.
> Wyborcza wraz z Dziennikiem podajze, wystapily jako "tuby" tej akcji
> zorganizowanej. Dolaczyly "niezalezne i obiektywne media" typu TVN,
> oraz chlopaki z TERAZ MY, gdzie pokazywali lzy pani Anetki.
> Nota bene: pani Anetka nie plakala nad molestowaniem do czasu,
> gdy odcieto jej posadke w gminie. Wtedy nabrala "Krzywdy"
> -koniec wersji Michalkiewicza-
>
> ===================
> Rozumiem Cie. Jak wiele osob w tym kraju, stoisz okrakiem i
> nie wiesz co masz myslec. Z jednek strony wyborcza, ugladzona papka,
> z drugiej cos przeciwnego - "ciemny spisek".
>
> Rozumiem ten dylemat - jedna strona musi klamac.
> Trzeba sie zdecydowac bo ciezko
> stac okrakiem.
> Jako prawde wybrales Wyborcza.
> Jesli tak to druga strona dla ciebie klamie.
> A poniewaz meczy Cie swiadomosc bo czujesz ze cos
> w wywodach Michalkiweicza musi byc,
> wiec starasz sie ten dysonas zlikwidowac,
> ironizujac ze "spiskowcow".
> Banalne!
> Ja stoje z drugiej strony, znaczy to co opisuje Mich. to nie spisek,
> to opis zakulisowych, rzeczywistych rozrywek. Ciekawy ze komus
> moze wydawac sie to tak bardzo niewiarygodne?
>
> -------
> Ciekawi mnie tez - dlaczego _teraz_ podejmujesz temat?
> Walka jasnogrodu ze spiskowcami
> najwieksza byla jakies 2, 3 lata temu,
> gdy walczyl PO PiS. I nakrecaly media.
> Teraz jest z tym spokoj bo media nie kreca tego.
>
> A moze jakis konkretny artykul, jakis "obrzydliwie spiskowy"?
> Bo najlepiej rozmawiac o konkretnym temacie. Prosze o linka.
>
> Pozdrawiam!
> Duch

Duchu, teraz tylko jednym zdaniem: Obsmialem sie jak norka :-)
Jestes klasycznym, wrecz klinicznym przykladme spiskowca :-)

Stalker
----------------------------------------------------
----------------------------------------
To ci dopiero zwolennik spiskowej teorii dziejów!:-)

http://www.wykop.pl/link/261197/grupa-bilderberg-chc
e-kierowac-unia-europejska
--
serdecznie pozdrawiam

Chiron


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2009-11-21 07:12:24

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: "Nagash" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:d3d498ae-dd51-4b04-8719-d60dc740e8c6@w19g2000yq
k.googlegroups.com...

[.......]
Odpowiednio trzeźwy człowiek nie włazi sobie pod samochód ot, tak.
Odpowiednio zdyscyplinowany nie pozwala umysłowi się wyuzdać. Odpowiedni
stan umysłu w ogóle nie ma ochoty na wyuzdanie i harce z obsesjami. Po
prostu sama tzw. wiedza czy jak wielu mówi świadomość to nie wszystko. To
nawet nie jest "coś". Dopiero działanie, robienie czegoś, urzeczywistnianie
ma sens.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2009-11-21 09:51:20

Temat: Re: o spiskach spiskowo
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl>
news:he483c$nst$1@news.interia.pl...

> Czyli kiedy idee zaminiają się w idee fixe?
> Albo: Jak zostałem ofiarą spisku prawicowych publicystów, majacego na celu
> utworzenie lepszego, rozsądniejszego świata...
>
> Zaczęło się od Korwina-Mikke. Lubię czytać jego felietony. Ale od jakiegoś
> czasu zaczęło mnie w nich uderzać wprost obsesyjne dopatrywanie się
> AGENTÓW. Wszędzie byli agenci, doszło do tego że kryzys w UPR miał być też
> sprawą agentów... Stąd nowa partia. (Gdyby ktoś nie wiedział od niedawna
> można zapisać się do Platformy JKM).
>
> Pomyślałem sobie: Jak to jest że człowiek dysponujący "cybernetycznym"
> umysłem jednocześnie tak bardzo potrafi popaść w swoistego rodzaju
> obsesję?
>
> Potem był Michalkiewicz. Trafiłem na niego z blogu Korwina-Mikke Na
> początku czytałem jego felietony dotyczące gospodarki, później niestety
> trafiłem na te "obsesyjnie żydowskie". Pomyślałem sobie dokładnie to samo
> co o Korwinie... Świetny analityczny umysł i ta idee fixe....
>
> Nie mogłem spać po nocach, pytanie "dlaczego?", wciąż zaprzątało mój
> umysł, czytałem coraz więcej i więcej pana M. i pana K-M., starając się
> wydobyć ukrytą prawdę...
>
> I wtedy pojawił się artykuł Ziemkiewicza dotyczący Giedroycia. Znalazłem
> go niby przypadkiem szukając informacji na temat UPR i panów M i KM.
> Ziemkiewicz był przez pewien czas rzecznikiem prasowym UPR i odszedł ze
> stanowiska, ponieważ jak sam twierdził "UPR okazało się nie partią, ale
> zbiorowiskiem ludzi ogarniętych pewnymi szalonymi ideami".
>
> Bratnia dusza pomyślałem! A kiedy w RP przeczytałem artykuł, w którym
> Ziemkiewicz pisze:
>
> "Trudno podejrzewać, by Redaktor (Stalker: Giedroyć), u którego
> antyklerykalizm miał charakter wręcz pogłębiającej się z wiekiem obsesji
> (podobnie skądinąd, jak u Dmowskiego antysemityzm ? niesamowita sprawa,
> jak umysły do bólu ścisłe, racjonalne i logiczne potrafią zarazem w pewnym
> obszarze fiksować!)"
>
> Wiedziałem już, że to nie może być przypadek! Wiedziałem już, że te
> felietony są tylko zasłoną dymną, przynętą, która miała zainteresować mnie
> tematem, dać do myślenia, pokierować na właściwe tory. Kiedy przeczytałem
> artykuł Ziemkiewicza osiągnąłem drugi stopień wtajemniczenia, brakowało mi
> jedynie ostatniego kroku, swoistego "wyznania wiary", odnalezienia
> odpowiedzi na pytanie:
>
> Dlaczego? Dlaczego tak świetne analityczne umysły mają takie problemy z
> syntezą? Czy to brak umiejętości syntezy? Czy też może ich nadmiar?
> Swoista hipersyntezja? Dlaczego po precyzyjnym rozłożeniu zegarka na
> części nie potrafią złożyć go z powrotem, w gmatwaninie śrubek i kółek
> zębatych, będących wszak jeszcze przed chwilą zwykłym zegarkiem, widząc
> teraz kosmiczny pojazd?
>
> Nie będę ukrywał, że zacząłem już wątpić, ale wtedy na grupie dyskusyjnej
> spotkałem Robakksa. Czy to przypadek, że przybrał on pseudonim
> tajemniczego księdza, symbolu przewodnika zbłąkanych i zagubionych
> Polaków? Jego obsesja na punkcie alefitów, obecnych wszędzie i zawsze dała
> mi do zrozumienia, że nie mogę się poddawać...


A co to jest konkretnie alefia urojeniowa
i jakie ma symptomy (objawy)? :-)
Co tę chorobę wywołuje i kto za tym stoi? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)


> Rzuciłem się zatem na ksiażki Ziemkiewicza, ufając że znajdę w nich
> kolejne wskazówki i podpowiedzi. Poszedłem do biblioteki i wtedy... nie
> uwierzycie... obok książek Ziemkiewicza znalazłem "Wahadło Foucalta",
> niesamowite studium rodzącej się idee fixe:
>
> I znalazłem odpowiedź:
>
> "...Kiedy wymienialiśmy się płodami naszej wyobraźni, wydawało się nam, i
> słusznie, że wykorzystujemy skojarzenia niedopuszczalne, że dokonujemy
> jakichś dziwacznych połączeń, którym wstydzilibyśmy się dawać wiarę -
> gdyby je nam przypisano. Dodawało nam otuchy uzgodnienie - milczące, jak
> wymaga etykieta ironii - że parodiujemy logikę tamtych. Ale w czasie
> długich przerw, kiedy każdy z nas osobno gromadził materiały do wspólnej
> pracy, ze spokojnym sumieniem, gdyż w przekonaniu, że zbiera fragmenty,
> które złożą się na parodię mozaiki, nasze mózgi przywykły wiązać bez
> ustanku wszystko ze wszystkim, a to wymagało pewnych nawyków, jeśli miało
> się dokonywać automatycznie. Sądzę, że na pewnym etapie znika różnica
> między nawykiem udawania, iż się wierzy, a nawykiem wierzenia.
> Tak dzieje się ze szpiegami. Przenikają do tajnych służb wroga,
> przyzwyczajają się myśleć jak on, jest to dla nich jedyny ratunek, ale nie
> ulega wątpliwości, że po jakimś czasie przechodzą częściowo na drugą
> stronę barykady, bo staje się ona ich stroną. Albo z tymi, którzy żyją
> samotnie, mając tylko psa za towarzysza; rozmawiają z nim od rana do
> wieczora, z początku starają się zrozumieć jego logikę, potem utrzymują,
> że to pies zrozumiał ich logikę, najpierw spostrzegają, że jest nieśmiały,
> potem że zazdrosny, jeszcze potem że drażliwy, a wreszcie zaczynają bez
> ustanku się na niego złościć i urządzać sceny zazdrości. Są pewni, że pies
> upodobnił się do nich, ale to oni upodobnili się do swojego psa, są dumni,
> że go uczłowieczyli, ale w istocie sami się spsili..."
>
> "... wszyscy trzej zatracaliśmy stopniowo tę intelektualną trzeźwość
> spojrzenia, która pozwala odróżniać podobne od tożsamego, metaforę od
> samej rzeczy, zatracaliśmy tę tajemniczą, olśniewającą i piękną
> umiejętność, dzięki której zawsze potrafimy powiedzieć, że ten a ten
> zbydlęciał, ale nie sądzimy, by wyrosła mu sierść i kopyta, podczas gdy
> szaleniec myśli "zbydlęciał" i natychmiast widzi, iż tamten szczeka albo
> chrząka, albo pełza, albo lata..."
>
> Już teraz wiem co chieli mi przekazać publicyści, jaki plan przyświeca ich
> tajnemu stowarzyszeniu...
>
> Stalker, muszę kończyć, przed hotelem zaparkowały dwa czarne samochody,
> nie wiem jak się dowiedzieli, nie wiem czy uda mi się wymknąć...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Następna moja teoria spiskowa.
No a teraz - o mojej teorii spiskowej...
Re: Bóg instnieje
ANTYSEMICIZM
Upadek komunizmu=Polska.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »