Data: 2003-06-23 20:01:49
Temat: Re: o zdradach
Od: "Madda" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> wrote in message
news:lefefvs3it6j207qpomahh7re3qhlksv6v@4ax.com...
> Czy widzieliście tę reklamę, w której "Madda" <m...@p...onet.pl>
> mówi:
>
> >Oczywiście że mają bardzo dużo "do tego" jeśli chodzi o całokształt
> >zjawiska. Mi chodziło tylko o uczucie nieszczęścia zdradzonej
kobiety.
> >Moim zdaniem jest ono uwarunkowane biologicznie nie kulturowo.
>
> Niu, to byłoby bardzo trudno naukowo stwierdzić - IMO i bilogia i
> kultura mają tu coś do powiedzenia.
Oczywiście że trudno naukowo stwierdzić, zresztą prawie wszystko co było
poruszane w tym wątku nie jest udowodnione naukowo i raz na zawsze.
Dlatego napisałam moim zdaniem.
Pozdrawiam
Magda
|