Data: 2011-10-11 10:39:40
Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 11 Paź, 12:27, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> U ytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisa w wiadomo
cinews:365039d2-978f-4eda-85b1-b442f611bde8@s9g2000y
ql.googlegroups.com...
>
> > Gdyby ich namietne pieprzenie i dziamgolenie
> > zamiast dzialania, podobanlo sie wyborcom,
> > w niedziele PiS mialby 70% na czysto.
>
> Fakt, e pieprzenie i dziamgolenie zamiast dzia ania przez PO podoba si
> wyborcom bardziej ;)
>
> Na post po zb ju zaprosi
> P.D.
Zeby bylo smieszniej, to i jednych, i drugich,
mam w glebokim.
Chce panstwa prawego i o realnych podatkach.
Jak do tej pory, od roku 1989, nikt mi tego nie
zapewnia - i zeby nie bylo, sama probowalam
dzialac w temacie, lecz jako bezpartyjna to
"se moglam".
Faktem jest, ze - jak Lebowski - najwyzsze
obroty w firmie, i najwieksza ilosc zlecen,
mialam za czasow Kwasniewskiego.
Pytanie, skad byly na to pieniadze (spora
ilosc zlecen byla "panstwowa", a nie od
inwestorow prywatnych) i czy przypadkiem
obecnie nie placimy odsetek za tamte
kwitnace money.
Ale to juz temat na nieco inny dzionek.
|