Data: 2011-10-11 18:04:32
Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: "malkontent" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:j4pvwx31l52a$.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 11-październik-11 w ramce <news:j71p4j$mta$1@mx1.internetia.pl>
> pędzel malkontent zmalował:
..
> Rozczarowuje mnie taka stadna chęć do obarczania, diagnozowania i
> odsądzania - bez względu na poziom znajomości tematu. Łykanie pierdów i
> wysmarkiwanie ich na ekranie - to mnie rozczarowuje. Rozczarowuje mnie
> brak
> reakcji na chamstwo, o ile jest ono skorelowane z czyimiś poglądami
> politycznymi.
hm... no po tylu latach na psp ( np. czytaniu JeT-a ) ?
No to mnie rozczarowuje Twoje rozczarowanie.
> Ja nie czuję, żebym rozumiał czy widział więcej/dalej - ale czuję głęboką
> niechęć do ludzi reagujących jak automaty i mających z tego jakąś chorą
> satysfakcję. Co gorsza - wg mnie reagujących tak, jak przewodnik stada
> sobie życzy.
powiedzmy - nie wartościując - bo chcesz być skromny ? :)
widzisz wiecej wersji tego obrazka "n-w jednym"
- a moze nie więcej tylko inną niż większość ?
> To nie może tak długo potrwać - zbyt wielka siła w narodzie jest
> sprowadzana do roli debila i półgłówka. Idealnie oddaje to ten manifest:
>
> Cezary Krysztopa
> Don Aldo
...
no ale to wiedzą nawet dzieci w przedszkolu
i pozostając w tej tonacji - ja to widzę tak
Wychodzi rewolwerowiec z baru - patrzy
nie ma konia - wkurzony wraca do srodka
i woła : jak za 5 minut nie bedzie tego konia
to zrobie to co mój dziadek 50 lat temu ?
Koń sie znalazł ale ciekawski gosć zapytał :
a co zrobił twój dziadek ?
rewolwerowiec : wrócił do domu piechotą
:)
|