> Obornik jak to obornik, naturalny nawóz , ale czy rzeczywiście moge byc
> spokojna że nie wypali mi roślin ?
>
>
> Czy ktoś potrafi roziwać moje wątpliwości

Jezeli nie podsypalas jakiejs horrendalnej!!! ilosci to mozesz spac
spokojnie. Sprzedawane w sklepach nawozy do iglakow nie roznia sie
wiele od naturalnego obornika (przewaznie maja jeszcze troszke
elementow zakwaszajacych ale podstawowym skladnikiem jest azot) i
latwiej wypalic iglaka stosujac te sztuczne anizeli naturalne.
Swiezy!!! obornik wypala rosliny jezeli styka sie z liscmi lub mlodymi
nie stwardnialymi lodygami lub w duzej!!! ilosci!!! zakopany w
bezposrednim styku z korzeniami... . Lezac na powierzchni ziemi obornik
nie dostarcza azotu tak szybko jak chemikalia. Jezeli podsypalas na
powierzchni lekko tylko przysypujac ziemia czy sciolka to twoje iglaki
beda bardzo wdzieczne nie tylko za nawoz (azot) ale i rowniez za
materie organiczna/humus ktora spulchnia glebe a tym samym ulatwia im
przyswajanie azotu, wody i powietrza. Wedlug mnie bedziesz miala zdrowe
bardzo zielone.. no moze byc ze i srebrne jako ze jak podsypalem
wczesna wiosna mojego "srebrnego" aczkolwiek szarozielonego :-)))
swierka to obecnie cieszy moje oczy intensywnie !!! srebrnoniebieskimi
duzymi przyrostami :-)))

Pozdrowienia,
JanuszB