Data: 2002-07-01 10:38:39
Temat: Re: oczewki
Od: "Jarek P." <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "agnieszka kobiela" <d...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:afo3fc$c5o$1@news.gazeta.pl...
> mam inny wielki problem . Zdejmowanie ich zajęło mi za pierwszym razem 1,5
> godziny , a lekarz pokazywał mi wcześniej jak to się robi i wydawalo się
to
> proste . Proszę napiszcie czy wy też mieliście na początku takie problemy
, i
> po jakim czasie zakładaliście soczewki już bez żadnych problemów ?
Tak naprawde bez problemow to po jakims miesiacu, ale juz po paru dniach
radzilem sobie w miare sprawnie, niemniej pierwsze samodzielne
zakladanie/zdejmowanie to jakies bite po godziny z udzielanymi na bierzaco
radami doswiadczonego kolegi, ktory stal obok i pekal ze smiechu :-)
To nietrudne, tylko ciut zdecydowania potrzeba: dolna powieke przytrzymujesz
palcem jednej reki, zwilzonym w plynie palcem drugiej reki dotknij soczewki
(po prostu poloz na niej palca), ssun ja na dol oka, i pomagajac sobie
kciukiem "odszczypnij" od galki ocznej. Obecnie nawet po ciemku i bez
lusterka robie to w sekundy.
Powodzenia
J.
|