Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <m...@n...pl> napisał
> Witajcie!
> Czy ma ktos doswiadczenia w robieniu "zagłębień" wodnych z żywic? Planuję
> zmienicoj strumień foliowy na zywiczny.
> Krzysztof Marusiński

Ja zawsze robiłem odwrotnie, zmieniałem strumień rwący na spokojny, a
strumienie żywiczne na strumienie foliowe, wymaga to trochę czasu i
cierpliwości ale efekty są znakomite, obok takich " zagłębień" żywiczno-
wodnych wspaniale rośnie Cypripedium, o czym mogli się naocznie przekonać
ludzie o zielonych palcach kiedy zawitali do mojego ogrodu w sobotę. Przy
zagłębieniach wodnych z żywić nie należy używać żywic epoksydowych, mają
wysublimowaną zdolność łączenia zbyt silnego.. dlatego ja używam warstw
szczepnych zrobionych z kory i nawozu krowięcego, daje to znacznie lepsze
efekty..
Niektórzy stosują pastę Mlokosewicza , daje podobno te same efekty, ja jej
w sprzedaży nie widziałem, ale w Niemczech podobno po 4 Euro za tubkę..
Pozdrawiam Krzysztof.. :-)