Data: 2003-05-06 21:20:53
Temat: Re: oczy
Od: Kaja <k...@B...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
6 maj 2003 (wtorek).Patrzę,a tu o godz. 23:37 *casus*
<b999u0$mtv$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
>> No proszę,proszę.Odezwał się nie lekarz,tylko jakiś pachołek bez godności
>> ludzkiej.
>> Teraz już wiem na 100%,że nie jesteś lekarzem,i pochodzisz pewnie z
> jakiejś
>> złodziejskiej rodziny.Złe wartości wyniosłes z domu i śmiesz je tutaj
>> szerzyć.
>
> Siegnelas dna. Obrazasz mnie, obrazasz moja rodzine, obrazasz wielu ludzi na
> tej liscie.
Nie możesz sobie uzmysłowić,że to ty sięgnąłeś dna.*Jesteś zerem*.
Chciałeś ze mnie zrobić złodziejkę,obraziłeś mnie.Ja w przeciwieństwie do
Ciebie na jakiś głupi oxycort bym się nawet nie połaszczyła.Jak mi coś
potrzebne do apteczki domowej,to idę do lekarza,biorę receptę i wykupuję.
No proszę,zacytuj jeszcze raz co napisałeś,jak mnie obraziłeś.
Złodziejstwo już tak ci weszło chyba w krew,że nie możesz się pohamować.
Jesli masz problem z soba powinnas wyzywac sie w domu. Albo
> zaczerpnac rady specjalisty psychiatry. Ale widocznie nie masz na tyle
> samokrytycyzmu, by to zrobic.
Teraz jestem na 100% pewna,że jesteś psychicznie chory,na jakiejś rencie.
Normalny człowiek nie napisałby,że Kaja ukradła komuś oxycort.
> Nie widze przeszkod, zapraszam. Jesli zyczysz sobie moj nr prawa wykonywania
> zawodu - udostepnie Ci. Tylko pamietaj - w momencie, kiedy podam swoje
> personalia kazdy Twoj niesluszny atak na moja osobe skonczy sie spotkaniem w
> sadzie.
Nie musisz mi podawać.Sama znajdę jak będę chciała.W każdej chwili.
> I nie bierz tego jako straszak. Jesli naruszysz moje dobra osobiste w
> jakikolwiek sposob, nie cofne sie przed obrona swojej reputacji.
Reputacji to ty nie masz...*żadnej*.
Taki człowiek nie jest godny miana lekarza.
Nigdy nie byłam i nie będę szują,ale Ty za to nie masz się czym pochwalić.
> Wlasciwie tylko zastanawiam sie nad jednym, kiedy Ty sie przedstawisz. Bo
> moze jestes niepelnoletnia.
A kim ty jesteś..."casus" jakiś ...od kasowania (chyba kasy ludziom).
A to,czy jestem pełnoletnia,czy nie to moja sprawa.(Mam dorosłą
córkę,której mądrością i kulturą nigdy nie dorównasz,choćbyś i miał nawet w
tej chwili 70 lat)...po prostu już nie zdążysz nadrobić.
--
Kaja
|