« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-09 16:52:45
Temat: oczy- dziwne patrzenie...Traktuje to raczej jako ciekawostke, bo nie bede z tym szedl do zadnego
lekarza, chcialem jednak podzielic sie z Wami pewnym zjawiskiem, ktore
ostatnio mi sie zdarzylo (od dluzszego czasu tego nie mialem - kiedys -
czesto) Siedzialem w pokoju, juz po zmroku, kolo osmej wieczorem. W pokoju
byly zgaszone swiatla (lub raczej - jeszcze nie zapalone) i w trakcie
rozmowy z moja mama doznalem tego czegos. Obraz sylwetki mamy sie wyostrzyl,
reszta rozmyla. Mam dobry wzrok (-0.75 dioptrii w obu oczach) ale w tamtym
momencie ostrosc widzenia tej jednej sylwetki byla o wiele wieksza niz
zwykle. Po sekundzie- dwoch obraz mojej mamy (ktora cos jednostajnie mowila)
zaczal sie do mnie przyblizac i oddalac, ruchy te nabieraly predkosci. Bylo
mi trudno oderwac wzrok od niej i "przebudzic sie". W koncu jednak sie
otrzasnalem i wszystko dalej bylo ok. Kiedy bylem mlodszy i opowiadalem o
tym, raczej slyszalem tak tak ( stylu a swistak siedzi i zawija.. ) Teraz,
po paru latach kiedy mam internet moge sie podzielic z Wami tymi
obserwacjami. Jak o tym pisze brzmi to nawet dla mnie nieprawdopodobnie, ale
tak bylo. Mam nadzieje ze to byla tylko kwestia zmeczenia lub czegos innego.
Pozdrawiam, Ja.
ps. Czy komus kiedykolwiek zdazalo sie cos takiego?
--
"KAŻDY KILOGRAM OBYWATELA Z WYŻSZYM WYKSZTAŁCENIEM SZCZEGÓLNYM DOBREM
NARODU"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-06-09 18:19:22
Temat: Re: oczy- dziwne patrzenie...
Użytkownik "ja(bolek)" <j...@t...pytajcie> napisał w wiadomości
news:ae0133$4ic$1@korweta.task.gda.pl...
Obraz sylwetki mamy sie wyostrzyl,
> reszta rozmyla. Mam dobry wzrok (-0.75 dioptrii w obu oczach) ale w tamtym
> momencie ostrosc widzenia tej jednej sylwetki byla o wiele wieksza niz
> zwykle. Po sekundzie- dwoch obraz mojej mamy (ktora cos jednostajnie
mowila)
> zaczal sie do mnie przyblizac i oddalac, ruchy te nabieraly predkosci.
Moglo to nic nie byc, ale rownie dobrze moga to byc objawy tzw makropsji i
mikropsji, ale radzilabym jednak skierowac sie z tym do lekarza.
Pozdrawiam,
Miss Udko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-06-09 19:13:59
Temat: Re: oczy- dziwne patrzenie...
> Moglo to nic nie byc, ale rownie dobrze moga to byc objawy tzw makropsji i
> mikropsji, ale radzilabym jednak skierowac sie z tym do lekarza.
>
> Pozdrawiam,
> Miss Udko.
>
a co to sa makropsja i mikropsja? sugerujesz lekarza- oczologa? neurologa?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-06-09 22:50:22
Temat: Re: oczy- dziwne patrzenie... a co to sa makropsja i mikropsja? sugerujesz lekarza- oczologa? neurologa?
>
> To jest własnie to, co Ci sie prawdopodobnie przydarza- czyli przyblizanie
sie lub oddalanie przedmiotów,obiektów wraz z ich powiekszaniem (makro)sie
lub pomniejszaniem (mikropsja)- zdarza sie to w pewnych schorzeniach, ale
nie wiemy, czy TY TO MASZ?
Oczolog na pocztek bedzie ok.
Pozdrawiam
Miss Udko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-06-09 23:05:31
Temat: Re: oczy- dziwne patrzenie...> przyblizanie
> sie lub oddalanie przedmiotów,obiektów wraz z ich powiekszaniem (makro)sie
> lub pomniejszaniem (mikropsja)-
Witam, ja miałam kiedyś coś podobnego, ale to było w dzień i dotyczyło
jednostajnego wzoru na tapecie - pewne jego elementy się powiększały, a
reszta była zamazana. A jakie to schorzenia może oznaczać?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-06-09 23:09:25
Temat: Re: oczy- dziwne patrzenie...
Użytkownik " Agnieszka" <z...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ae0mvr$ivp$1@news.gazeta.pl...
> > przyblizanie
> > sie lub oddalanie przedmiotów,obiektów wraz z ich powiekszaniem
(makro)sie
> > lub pomniejszaniem (mikropsja)-
>
> Witam, ja miałam kiedyś coś podobnego, ale to było w dzień i dotyczyło
> jednostajnego wzoru na tapecie - pewne jego elementy się powiększały, a
> reszta była zamazana. A jakie to schorzenia może oznaczać?
Nie sadze, zeby to bylo cos powaznego po jednorazowym takim incydencie,
moglo Ci sie po prostu wydawac.
Objaw ten moze towarzyszyc roznym chorobom, nalezy najpierw zbadac wzrok i
jezeli to nic nie wykaze szukac przyczyny gdzie indziej.
Pozdrawiam
Miss Udko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-06-09 23:19:51
Temat: Re: oczy- dziwne patrzenie...Ale mnie się to zdarzyło wiele razy...Ale to już przeszłość- tapeta
zlikwidowana:-). Mam natomiast inne pytanie, bo zadałam je na grupie, ale
nikt mi nie odpowiedział, więc może Ty mnie poratujesz - czy widzenie
seledynowozielonej obwódki wokół białych przedmiotów mogło być skutkiem
nadużycia kofeiny (2 kawy bez cukru na czczo)? A może to hipoglikemia?
Minęło mi to po kilku minutach, ale miałam tak już dwukrotnie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-06-10 00:09:38
Temat: Re: oczy- dziwne patrzenie...
Użytkownik " Agnieszka" <z...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ae0nqn$kud$1@news.gazeta.pl...
> Ale mnie się to zdarzyło wiele razy...Ale to już przeszłość- tapeta
> zlikwidowana:-). Mam natomiast inne pytanie, bo zadałam je na grupie, ale
> nikt mi nie odpowiedział, więc może Ty mnie poratujesz - czy widzenie
> seledynowozielonej obwódki wokół białych przedmiotów mogło być skutkiem
> nadużycia kofeiny (2 kawy bez cukru na czczo)? A może to hipoglikemia?
> Minęło mi to po kilku minutach, ale miałam tak już dwukrotnie.
Niestety nie potrafie Ci pomóc, nie sadze jednak,żeby to było spowodowane
przedawkowaniem kofeiny
- sama uwielbiam kawe :))))
Pozdrawiam,
Miss Udko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-06-10 00:27:53
Temat: Re: oczy- dziwne patrzenie...Ja też!
Może jeszcze ktoś coś skrobnie - dzięki za odpowiedź.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-06-10 11:29:39
Temat: Odp: oczy- dziwne patrzenie...Hej,
Użytkownik Udko <f...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
ae0ne4$a2u$...@k...task.gda.pl...
> > Witam, ja miałam kiedyś coś podobnego, ale to było w dzień i dotyczyło
> > jednostajnego wzoru na tapecie - pewne jego elementy się powiększały, a
> > reszta była zamazana. A jakie to schorzenia może oznaczać?
>
>
> Nie sadze, zeby to bylo cos powaznego po jednorazowym takim incydencie,
> moglo Ci sie po prostu wydawac.
>
> Objaw ten moze towarzyszyc roznym chorobom, nalezy najpierw zbadac wzrok i
> jezeli to nic nie wykaze szukac przyczyny gdzie indziej.
Eeee tam, tak se mysle, ze przy wpatrywaniu sie w tapete o jednostajnym wzor
ku, raczej wchodzi w gre efekt "jak w stereogramach" (nakladanie sie obszaro
w o tym samym rysunku ale "z przesunieciem") i tyle. Nie wywoluj wilka z las
u:))
Pozdrawiam
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |