Data: 2002-12-12 13:23:41
Temat: Re: odchudzanie a uczucie zimna,pytanie do wszystkich
Od: "Hafsa" <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:at9dvo$psm$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał
w
> wiadomości news:at8000$qck$1@news.gazeta.pl...
> > Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:at49p1$fdi$2@news.gazeta.pl...
> >
> Kazdy prysznic koncze tak samo:
> > stopniowo zwiekszam udzial zimnej wody tak, by odczuc na skorze wyrazny
> > chlod, po okolo minucie szybko i intensywnie wycieram sie recznikiem.
Nie
> > boli, naprawde :)
No dobrze,pobrobuje z letnia woda,najpierw z letnia...
> Sposób może skutkować u niektórych ludzi. Organizm się adaptuje. Znajomy
> wyjechał do Australii. Kiedy rano czekał na autobus w koszulce z krótkim
> rękawem, to autochtoni w puchowych kurtkach patrzyli na niego jak na
> wariata, a on na nich tak samo. Za rok o tej samej porze, on też już
chodził
> w puchowej kurtce.
No tak,ale ja klimatu nie zmenilam,pewnie,ze gdy bylam latem w Szwecji,mnie
bylo tam strasznie zimno,a wszyscy latali z krotkim rekawem....no ale mnie
zimno zawsze i wszedzie.
>
> Jesli dochodzi do jego
> > uruchomienia to znaczy, ze metody pasywne, takie jak wycofanie ciepla do
> > wewnatrz ciala, obkurczenie naczyn krwionosnych w obrebie warstw
> > zewnetrznych i zanemizowanie skory (czy czesto masz blada, chlodna
skore?)
Najbardziej to blade i chlodne rece,nog nie ogladam ,bo sa przykryte warswa
rajstop,skarpet i buta,ale i tak mam stopy zimne,zawsze,
> > nie wystarczaja do wyrownania bilansu cieplnego.
>
> Może jest tak, że organizm zastosował te mechanizmy oszczędzania, nie
tylko
> ciepła, ale też i składników pokarmowych podczas odchudzania i "się
zaciął".
> Tkanki obwodowe są zubożone w przepływ krwi, temperatura krwi w mózgu jest
> odpowiednia, organizm "jedzie" wiec na niskiej termice. Powodem może być
> trwała przewaga układu sympatycznego w tkankach obwodowych, która powoduje
> zwężenie naczyń krwionośnych w tych tkankach. Sposobem, bardzo wolnym, na
> zmianę relacji układów sympatycznego i parasympatycznego może być zmiana
> odżywiania na bardziej wartościowe (optymalnie-optymalne;)), a
równocześnie
> wzmożenie aktywności fizycznej.
> Sposobem szybkim jest wzięcie serii prądów PS, które to załatwiają w dwa
> tygodnie. Jest jednak pewien szkopuł związany z prądami stosowanymi na
ręce
> i nogi. Jeżeli mózg wydał polecenie obkurczenia naczyń krwionośnych w
nogach
> i rękach, bo nie otrzymywał odpowiedniej ilości składników pokarmowych (co
> dzieje się często przy odchudzaniu), to sztuczne, prądami, zwiększenie
> przepływu krwi w tych tkankach, spowoduje gorsze zaopatrzenie mózgu i
> organów wewnętrznych. Z tego też względu dobrzy lekarze opty nie zapisują
> prądów bez stosowania d.o.
Jednak zasiegne porady lekarskiej...
>
> Oprocz wspomnianej juz
> > brunatnej tkanki tluszczowej przychodzi mi do glowy tylko jedna rzecz:
> moze
> > podczas odchudzania twoja skora stracila w jakims stopniu zdolnosc
> regulacji
> > przeplywajacego przez nia strumienia ciepla?
>
> Sugerujesz, że Hafsa nadmiernie poci się?
Ja sie w ogole nie poce,zapomnialam co to znaczy sie pocic!!!!Kidys
antyperspiranty sobie nie radzily a teraz,hmmm moge sie obywac bez
dezodorantu,czego oczywiscie nie robie,na wypadek,gdybym jednak sie spocila.
Na pewno mam zaburzone jakies mechanizmy termoregulacji,zdaje sobie
sprawe,teraz z waszych wypowiedzi musze wyciagnac wnioski i sprobowac
zastosowac sie.
> Jest to tkanka jeszcze niezbyt dobrze poznana. Do niedawna sądzono, że u
> człowieka występuje tylko u noworodków. Do produkcji energii w brunatnej
> tkance tłuszczowej potrzebne są tzw. białka rozprzęgające. Obecność białek
> bardzo podobnych do rozprzęgających wykryto także w mięśniach u człowieka.
> Układ nerwowy może zmieniać aktywność tych białek, a więc także zmieniać
> termikę organizmu. Wracamy więc znów do ćwiczeń i prądów selektywnych.
Wrocilam juz do cwiczen w domu,nie mam mozliwosci jezdzic na silownie.Po
ciwczeniach jest mi troszke tylko cieplo.Nic poza tym.
> > Sprobuj moze jeszcze przyjmowac w pozywieniu wiecej bialka, gdyz cechuje
> sie
> > ono najwiekszym swoistym wplywem na termogeneze w ustroju - po posilku
> > bogatym w bialko poziom metabolizmu, a wiec i produkowanej energii
> cieplnej,
> > moze wzrosnac nawet o 30% w stosunku do przemiany podstawowej
(weglowodany
> > daja ok. 10%, tluszcze ok. 20% AFAIR).
>
> Konia z rzędem temu, kto wie jak stosować te podwyższone ilości białka
tak,
> aby nie przytyć. Procesy anaboliczne/kataboliczne zależą też od składu
> aminokwasowego białka, który to skład ma wpływ na równowagę
neuroendokrynną.
> Ja nic więcej na ten temat nie wiem, niestety.
>
> Pozdrawiam
> Leszek
Dzieki panowie Leszku i Marcinie za pouczajaca lekcje fizjologii.Teraz musze
to wszystko zaczac stosowac.Ale zaczne od wizyty u lekarza,bo cwiczyc juz
ciwcze,prysznic biore 2x dziennie,wiec i bede 2x dziennie probowac z ta
letnia woda,jesli uslyszycie krzyki,to wlasnie ja zmienilam wode na
chodniejsza ;-))))
Pozdrawiam pieknie i dziekuje za porady.Jak cos jeszcze przyjdzie wam na
mysl,prosze napisac,bede wdzieczna.Zmarznieta Hafsa
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|