Data: 2004-02-14 08:03:41
Temat: Re: odcinek emerytalny
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "DiKofi" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:c0ki7u$b7u$1@absinth.dialog.net.pl...
..............................
lecz zagubiony w tym
> wszystkim zwykły obywatel,niejednokrotnie zmuszany przez urzędasów
do
> okazywania sterty niepotrzebnych kwitów,tylko poto ,żeby
udowodnić,iż
> nie jestem wielbładem,lecz zwykm statystyczxnym członkiem naszej
> społeczności.A na dowód moich złych doświadczeń,proponuję kupić
sobie
> pierwszy telefon u któregokolwiek operatora.
-----------------------------
Postępując w ten sposób, będziesz biegał do kresu Twoich dni... Ja nie
mam natomiast skłonności masochistycznych i twardą postawą dopinam
swego.
A propos telefonów: miałem umowę z Ideą przedłużoną w ramach
happeningu zwanego "zostańmy razem", kiedy po trzykrotnym upomnieniu,
by mi nie przysyłano reklamowych śmieci, otrzymałem znowu sms od idea
[coś tam] zerwałem z nimi umowę i teraz mam bez łaski telefon GSM + na
karty simplus, dzwonię kiedy chcę, nie dostaję rachunków i tzw."
bezpłatnych" minut [brednia dla naiwnych], nikt mi nie przysyła spamu
sms-owego. Jak nie chcę, to nie zapłacę, a kontakt do mnie i tak jest.
Jeśli będę potrzebował znowu dzwonić, to kupię kartę i aktywuję na
nowo numer, by mieć " w tę i we w tę". Wszystko to jest i tak
złodziejstwo komórkowe, ale przynajmniej nie musze ganiać na pocztę i
płacić abonamentu bez względu na to czy gadałem czy nie.
Są jednak poważniejsze sprawy. Kiedy brałem pożyczkę bankową, to nie
świstek miesięczny był ważny tylko decyzja o rewaloryzacji i
legitymacja. Przy dzisiejszej technice podrobić się da *prawie każdy*
dokument, a już najłatwiej te papiery, które emituje ZUS. Jak
napisałem: jak ktoś potrzebuje to może sprawdzić czy legitymacja
rencisty jest autentyczna, bo jest w niej nr świadczenia i wystarczy
jeden telefon do ZUS, tylko pana Zenka albo panią Zuzannę trzeba do
tego zmusić. Jeśli zachowuje się postawę bierną, to trzeba mieć duży
talent w nogach...ja go nie mam.
Pozdrawiam
--
Zbig A G
|