Re: oddam w dobre ręce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2004-04-18 18:31:45

Temat: Re: oddam w dobre ręce
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A poradzę sobie z uprawą?
> W kwesti dyń to będzie moja inicjacja;-)
>
> Pozdrawiam
> Marta

Z zamkniętymi oczami;-)

Pozdrawia łatwo boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-18 21:51:38

Temat: Re: oddam w dobre ręce
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik boletus napisał:

>>A poradzę sobie z uprawą?
>>W kwesti dyń to będzie moja inicjacja;-)
>>
>>Pozdrawiam
>>Marta
>
>
> Z zamkniętymi oczami;-)
>
>

To śpię spokojnie;-)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-04-18 22:55:36

Temat: Re: oddam w dobre ręce
Od: "ogrodowy skryba" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c5ut9a$6pp$2@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik boletus napisał:
>
> >>W kwesti dyń to będzie moja inicjacja;-)
> >>Pozdrawiam
> >>Marta
>
> To śpię spokojnie;-)
>
> Pozdrawiam
> Marta

Między bajki włożyć można spokojny sen podczas inicjacji. Przecież to
podobno nie jest bezbolesne. Ból wyklucza spokojny sen. Chyba, że
anestezjolog jest zaprzyjaźniony.?? I mieszankę co nieco "ubogaci".

> > Z zamkniętymi oczami;-)

A oczęta wstydliwie podczas inicjacj zamknięte? Toż to standard. Lepiej
autora inicjacji podczas inicjacji niewidzieć. Po jaką cholerę w kompleksy
popadać.

Pozdrawiam anestezjologicznie

skryba róż kolcami bez znieczulenia pokłuty.