Data: 2003-01-10 20:16:00
Temat: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej było: sprzedaż nasienia
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <s...@w...pl> napisał
> Problem dawców w Polsce, to nie problem złej woli ludzi, tylko jak zwykle
> systemu i powierzchownej informacji.
Niestety nadal twierdzę, że to nieprawda.
Jak ktoś rzeczywście chce to dotrze .....
> Trudno dotrzeć do konkretnej jednostki pobierającej szpik.
_Bardzo_ ważna informacjia .... na etapie potencjalnego dawcy _nie_ pobiera
sie szpiku !!!!
Nie popełniajmy takiego błędu mówiąc o tym - bo to zniechęca - ludzie myślą,
że od razu muszą szykować się na operacje (prawda Asiu ? ;-))
W pierwszym etapie _tylko_ pobierają krew.
> Mnie to zajęło 3
> dni obdzwaniania różnych instytucji, od przychodni rejonowej począwszy,
> gdzie nikt nic nie wiedział i nie potrafili mnie nigdzie skierować, przez
> Sanepid (?!), w międzyczasie klinikę hematologii, gdzie też nie pomogli,
Nie wiem po co dzwoniłaś do Sanepidu .... ja polecam telefon lub e-mai do
Fundacji Urszuli Jaworskiej - tam dowiesz się wszystkiego.
> - najpierw muszę być honorowym dawcą krwi, bo tylko takim wykonują badania
> ciach <
Jak czytam takie opowieści to się zastanawiam czy ja nie żyje przypadkiem na
innej planecie.
Bo mi to wszystko (i zostanie honorowym krwiodawcą i potencjalnym dawcą
szpiku) przyszło zupełnie bez bólu.
Jeden telefon, zero kolejki, najpierw byłam potencjalnym dawcą szpiku a
dopiero później krwiodawcą, nikt mnie nie zniechęcał - a wręcz przeciwnie
.....
Nie potrafię się odnieść do Twoich argumentów - ja się spotkałam z zupełnie
innym traktowaniem.
> Dalej nie wiem gdzie miała bym "oddać" szpik, mam wrażenie, że jest to
tajna
> wiedza udostępniana tylko wtajemniczonym.
Nie używaj proszę takiego określenia jak "oddać szpik". To nieprawda !
www.fundacjauj.jaaz.pl - tam znajdziesz wszystko.
> Jeśli reszta ludzi napotyka na taki sam mur niewiedzy, to nie dziwię się,
że
> rezygnują.
Nie chcę być złośliwa ... ale może trzeba być bardziej obrotną albo bardzej
chcieć ...
Pozdrawiam
MOLNARka
|