Data: 2005-03-08 22:32:45
Temat: Re: oddech
Od: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "a." <aniulka03@@wp@@.pl> napisał w wiadomości
news:d0l893$nor$1@news.onet.pl...
> a ja Wam powiem, że czasem mam podobny problem... tyle nie wiem jaki
"smak"
> ma ten oddech ;) ale spowodowane to jest tym, że gdzieś pod migdałkami
> gromadza sie resztki jedzienia (- jak mi mama mowila;) ) i one daja ten
> nieprzyjemny zapach, czasem sie da odksztusic i wtedy to niknie... ale
> ostatnio często przez to przechodzę i to zaczyna być dlugotrwałe i
> uciążliwe... w sumie nie bardzo wiem jak z tym walczyć :(
> hmmm.. co wy na to? dentysta tu chyba nie pomoże..
Laryngolog. Na migdałkach nie tyle gromadzi się jedzenie, co taka zbita
wydzielina o stałej konsystencji... dobra nie będę się wdawać w szczegóły.
Jesli czujesz, że aktualnie Cię trapi - idź do laryngologa. Problemy z
zatokami moga powodowac nieświeży oddech.
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
|